» W jaki sposób trenujecie??

Rano przed szkołą godzinka bigania z kumplami po osiedlu

Po szkole pod słowackim Parkour

Potem jeszcze wieczorkiem pompki i brzuszki, a ile? to zalezy od nnastroju i chęci

to w tygodniu, natomiast w weekendy:

mały trening PK, po czym gonitwa z piłką ręczną po osiedlu do określonego miejsca (tak jak w Yamakasi 2 na początku filmu)

następnie Koszykówka lub Nożna
potem na koniec znów mała gonitwa albo "pokaz umiejętności PK" czyli po naszemu "krótki małping"

wieczorkiem to co w tygodniu, czyli brzuszki i pompki w zaleznosci od nastroju i energii

no i czasami na basen wyskocze lub na zawody jakieś...

---

PALATIAL REGALIA

Ja ćwiczę na siłowni by mieć ładną sylwetkę. Za dużo by tu rozpisywać ale powiem ogólnie. W poniedziałki trenuje klatę,bary i triceps lub przedramię, w środy plecy i biceps oraz triceps,w piatki bary klata triceps.
2 lub 1 seria rozgrzewkowa i 4-5 serii(tyle samo jak na każdą partie mięsniową zalezy od humoru) po 12,8,6,4 i do bólu powtórzeń ze stopniowym zwiększaniem obciążenia i po takim treningu są jakies przyrosty siły i to duże (po miechu nawet 5-10 kg w sile!) ale później jest lipa bo dojdzie się do 4 miechów i siła wolniej rosnie i to bardzo Ale i tak radze ten trening.Przynajmniej mi on pomógł.Dopiero używam go przez 1,5 miecha i w sile doje*ałem 8 kg

Nie musisz rozpisywać swoich planów treningowych. To w końcu siła czy sylwetka? Poza tym autorpwo tematu chodziło o trening współgrający z SW.

Hmm... wakacje, treningi odbywają się nad morzem, więc muszę sam sobie coś rozplanować.
Będą biegi, podciągania nachwytem i podchwytem, pompki różnego rodzaju, przysiady z obciążeniem, ćwiczenia na triceps, mięśnie brzucha na siłę i wytrzymałość, skakanie na skakance, treningi techniczne oraz sparingi z koleżkami. Jak dobrze pójdzie to i na siłowni sobie będę ćwiczył.

J sie podciagam jedna rundka 10 razy i tych rundek na dzień hmmm od 2 do 6 ;] i jeszcze pompki ;D rundka też 10 (:

Ale żeby być ładną sylwetkę to powinno być się silnym według mnie

bieg połączony z rozciąganiem zakończony kilkoma sprintami po ok 100m. pompki sporo brzuszków różnymi technikami i ok 200 przysiadów. do tego jeśli akurat mam dzień bez treningu to 150-200 kopnięć mea-keage na każdą nogę i jakieś kata dla wprawy.

---

In the name of God, impure souls of the living dead shall be banished into eternal damnation. Amen.

Podobnie jak przedmówca, tyle, ze bez biegu... <chyba, ze rundka z psem się liczy>, za to jeszcze takie gimnastyczno-parkuroidalne drobiazgi... <skoki, pomniejsze sztuczki>

---

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.