xyz1986 napisał(a):
Nie oglądałem, ale może wyjaśnisz, co tam podobnego?oglądał ktos Babylon 5? widzicie analogie z ostatniego odcinka DBGT i B5?
oglądał ktos Babylon 5? widzicie analogie z ostatniego odcinka DBGT i B5?
Nie oglądałem,
Shounen napisał(a):Trzeba było oglądać. Tego nie można wyjaśnić. Kto całą serie Babilon obejrzał ten wie ocb.Nie oglądałem,
Nie rozumiem co na celu ma ten temat? Po co go ktoś założył? Przecież DBGT nie jest kontynuacją mangi Akiry Toriyamy. Można zatem rzec, że w dziale Dragon Balla zakładacie wątek na temat jakiegoś innego anime. Niedorzeczne.
Bo w to, że osoba w tym wieku posługuje się tak marną składnią, interpunkcją i ortografią nie wierzę.
Czasem się zastanawiam, po co ludzie marnują swój cenny czas na bezużyteczny trolling? Bo w to, że osoba w tym wieku posługuje się tak marną składnią, interpunkcją i ortografią nie wierzę. Chyba, że Madao chce, żeby niektóre z jego subów miały jakieś posty, co by je uwiarygodnić.
Hej jestem tu nowa...
Czytalam wasze odpowiedzi i postanowilam obejrzec bardzo uwarznie Dragon Ball Z i GT oraz Filmy nawiazujace do tego....Najbardziej zatrzymaam sie na ostatnim odcinku Gt i filmie...
A wienc jak dlamnie po pokononiu ostatniego ze smokòw...A wien oze zaczne od tego ze w originale seria Gt zaczyna sie wstempem.." Zaczyna sie fascynujaca legenda Goku ktòrej nikt nie widzial i o ktòrej nigd nigdy nie slyszal"
Po obejrzeniu wielokrotnie wszystkiego i wielu dniach rozmyslania doszlam do takiego oto wniozku...Goku gdy odlatuje z Shenlongiem i wchlaniajac siedem krysztalowych kul definitywie staje sie najpoterzniejsz we wszeswiecie i tym samym uzyskuje nie smiertelnosc ktòrom mozna wyjascnic tym ze kiedy go widzimy na walce swego potomka jest z krwi i kosci...a Pan z pewnoscia nie miala z widzen...a to ze nie podszedl do wnuczki mozna wijasnic w ten sposub ze Pan zaczela by zadawac pytania co jak i dlaczego....i z pewnoscia pròbowala by go zatrzymac...I mozna to tez wytlumaczic w sposub ze od tamtej chwili minelo 100 lat a Goku jest ciagle mlody i to ze nie ma aureoli a poza tym nie mògl by od tak powrucic sobie na ziemie...A wienc jedno jest pewne uzyskal nie smiertelnosc....Od pocztatku bylo wiadome ze on jest inny inny niz Vegeta oprócz [ ort! ] zdolnosc...w ogóle [ ort! ] nie umiem tego wytlumaczyc on byl inny....A wiec Goku nigdy nie umarl ponieważ [ ort! ] Nawet Goku jr. go widzial....i byl zywy wiec jest jedno mozliwe wyjscie....Goku stal sie opiekunem smoczych kòl w sensie ze on jest teraz "Shenlongiem" i stal sie "Bogiem" i zyje z pewnoscia na planecie Bpgòw lub w zaswiatach zeby byc ze swoja rodzina bo z pewnoscia Gohan, Goten Vegeta i inni zatrzymali swoje ciala i trenuja.
Jak dlamie specialnie tak sie zakonczylo autorzy i ten co przeja paleczke Akiry zostawili sobie otwartom furtke do kontynulacji....
Jak dla mnie to jest mozliwe wyjasnienie jestem otwarta na wszelkie krytyki.... jezeli jeszcze cos mi przyjdzie d glowy ogladajac Dragon Balla Gt i inne serie z pewnoscia napisze co moze dziac sie z Goku...
Dragon Ball Online to kontynuacja DBGT.