Nie wiem jak wygląda 'polityczna poprawność' w Japonii, ale taki manewr mi pod to podchodzi.
Yasiek napisał(a):Ale w czym problem?Nie wiem jak wygląda 'polityczna poprawność' w Japonii, ale taki manewr mi pod to podchodzi.
Przy okazji, taka myśl mi przyszła do głowy. Teoretycznie Cabba i jego koleżanki mogą osiągnąć poziom God. Do wskoczenia na boski poziom wymaganych jest bodajże pięciu Saiyan, a na turnieju - łącznie z Gohanem - będzie pięciu.
bardziej co ja bym chciał zobaczyć, to jak CI sayanie z drugiego wszechświata zamieniają się małpę... bo tego dawno nie było, albo jeszcze nie było...
Strasznie dziecinny ten odcinek, z resztą jak 90% innych. "Mrowienie w plecach" to już przesada a przemiana tej wątłej dziewczyny z jakiegoś błahego powodu to śmiech na sali.
Dodatkowo wyczuć można jeszcze wątek lesbijski.
Raczej nie możliwe, rytuał przejścia na poziom God trwa zbyt długo, a jak dobrze pamiętam, to jeszcze wszyscy muszą trzymać się za ręce by przekazać moc... nie wyobrażam sobie, że to w ogóle miałoby miejsce, nie będzie czasu na takie powerupy...
Strasznie dziecinny ten odcinek, z resztą jak 90% innych. "Mrowienie w plecach" to już przesada a przemiana tej wątłej dziewczyny z jakiegoś błahego powodu to śmiech na sali.
oczywistym wydaje się raczej, że przynajmniej na początkowym etapie turnieju U6 i U7 będą naturalnymi sojusznikami