Debiutancka gra studia Warhorse w skład którego weszli ludzie od pierwszej Mafii i trylogii UFO. Jest to RPG w czystym średniowieczu, bez smoków i magii, cechujący się wymagającą mechaniką walki. Akcja gry rozpoczyna się w Czechach w roku 1403 za panowania Wacława IV a głównym bohaterem jest Henryk, syn kowala.
Gra miała swoje przygody, najpierw kickstarter i plany podzielenia jej na epizody, później zdecydowano się, że wypuszczą ją jako jedną całość. Grałem w pierwszą Alfę kilka lat temu, hype graficzny był spory, później w kilku betach hype minął i szczerze nie dawałem grze większych szans aż do dnia premiery 13 lutego 2018. Odpaliłem i..da się grać! Mimo licznych niedoróbek i problemów z optymalizacją gra cholernie wciąga a cały świat jest zrobiony super. Walka faktycznie wymagając,a z Kuneszem chyba 10 minut się lałem po mordzie. Na uwagę zasługuje także to, że misje można robić na kilka sposobów, na YT widziałem, że dług u Kunesza można załatwić na kilka sposobów - zlać go po mordzie samemu, zlać go z kumplami lub okraść go.
Niech połatają grę bo myślę, że wtedy spokojnie będzie ją można postawić obok 2 największych RPGów ostantnich kilku lat czyli Skyrima i W3.Ideology evo:
Józef Stalin:"Cudów nie ma" Donald Tusk:"Polska będzie gospodarczą potęgą" Berlusconi:"Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".