Thought napisał(a):Dlaczego, ach, dlaczego ludzie uważają za punkt honoru, przejaw skromności itd na pytanie "Jaki chcesz prezent" odpowiadać "żadnego nie chcę", mając pełną świadomość, że pytajacy MUSI im coś kupić i tylko utrudniają mu zadanie?
Bo nawet jak bym powiedział że litra Johnego Walkena i ramę fajek to i tak nikt by nie kupił? A poza tym to wielu ludzi nie wie czego chce i jakim operujesz budżetem. Właśnie odkryłem że pieniądzie które miały mi służyć do połowy lutego kończą się jutro i aż mnie jaja rozbolały. Widać czas zerwać z paroma nałogami , albo powiedzieć że na święta życzę sobie pieniądzie.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"
11.12.2007, 21:08
