» Co Ci się dzisiaj przytrafiło ocena: 8,33 (głosy: 3)110

Byłem u fotografa pstryknąć sobie fotki...

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Piłem.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Nie piłem

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

lol, piłem mało strasznie.

---

nie piłem. Ostatnio w ogóle max 4 razy w tygodniu, i też głównie piwo.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

spóźniłam sie do Kościoła jakieś 30 minut xD

Al Ed Upek napisał(a):

Piłem.

Też.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Piję.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

jestem w robocie. Wieczorem łycha do lustra.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Tekst z Orkiestry, wciągnęli jakieś wolontariuszki na scenę i się pytają o zbieranie, o puszki i takie tam. Pada pytanie:
-No i jak, chętnie dawali?
-Różnie bywało,ale się staraliśmy wszyscy i pchaliśmy się nawet w najciaśniejsza dziurę...
Sala pieprznęła w tym momencie ze śmiechu

No i dzisiaj przypomniało mi się na jednym koncercie jak to ładnie się przepychało na AC/DC. Z tą różnicą, że przez barierki nie skakali.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Gwiazdą wieczoru na łukowskim WOŚP-ie jest Sara May. Dziękuję, wolę posiedzieć w domu...

Nudy dziś

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Nie dziwię Ci się Laru

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Zdałem sobie sprawę, że........ nikt mnie nie rozumie, cholera . Co ja komu zrobiłem. Spisek przeciwko mnie na tym forum ?!?!!?!.

Emo.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

yyy poszłam po prezent dla kolegi

Gonardino napisał(a):

Zdałem sobie sprawę, że........ nikt mnie nie rozumie, cholera . Co ja komu zrobiłem. Spisek przeciwko mnie na tym forum ?!?!!?!.

nie przejmuj się tak : *

Cyceron napisał(a):

Emo.

Ja ? Nie tnę się żyletkami. Nie żartuj.Waż słowa.

Nic szczególnego

---

Jo.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Spiłem się wódą. Jako że do domu miałem dobre 5 kilometrów, a nic nie jechało wpadłem do rodziców na noc. Zadzwoniłem do młodego żeby mi otworzył, ale i tak obudziłem staruszków.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Gonardino napisał(a):

Cyceron napisał(a):

Emo.

Ja ? Nie tnę się żyletkami. Nie żartuj.Waż słowa.

Na pewno się tniesz. Nikt Cie nie rozumie, to musisz się ciąć.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “