[ Klan Tokugawa ] Wiek: 34 Dni na forum: 5.862 Plusy: 27 Posty: 5.277 Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Łowcy trolli, na świecie znany bardziej jako "Trolljegeren" jest norweskim thrillerem z 2010 roku, dokumentalnie stylizowanym na słynne "Blair Witch Project", czyli akcja przedstawiona jest z ujęć kamery kompaktowej. Film opowiada o kilku studentach, którzy chcą zrobić reportaż o kłusowniku, który poluje na niedźwiedzie, jednak, kiedy udaje im się namówić owego kłusownika do nagrywania tego, czym się zajmuje, okazuje się, że poluje na trolle, które zostają przeganiane ze stada i wałęsają się w okolicach ludzkich domów i gospodarstw. Film ciekawy, gdyż w fajny sposób ukazuje, te stworzenia, znane głównie z mitologii skandynawskiej, jednak jest mało logiczny, bo nie wiem jakim cudem facet po kilku namowach nagle zgodził się aby ludzie filmowali to co robi, co jest także zatajane przez rząd. Gdzieniegdzie razi także sztywna gra aktorska i czasoprzestrzeń nagięta bardziej, aniżeli u Gota
Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=TLEo7H9tqSMIdeology evo:
Józef Stalin:"Cudów nie ma" Donald Tusk:"Polska będzie gospodarczą potęgą" Berlusconi:"Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Oglądałem Blair Witch oraz Rec* w obu częściach i przyznam że filmy są naprawdę niezłe. Oba bardzo mi się podobały zwłaszcza dla tego że ciągle wisi w powietrzu ogromne napięcie.
Ten film jest bardzo do nich podobny tylko mówi o Trollach. Co dla mnie jest jeszcze lepsze, bo lubię oglądać coś o mistycznych stworach zwłaszcza gdy przedstawione są jako bestie zagrażające ludziom.