Haiya Dragon był super! Gohan na nim latał, tańczył z nim, bawił. Szkoda, że zginął. Ten czarny kotek Dr. Briefsa też jest spoko. Taki śliczny i ma duuuże słodkie oczka.
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.