a w ogóle [ ort! ] jak powstanie 1 odcinek damy am go i zmykamy temat i bedziemy już go robic!
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
a w ogóle [ ort! ] jak powstanie 1 odcinek damy am go i zmykamy temat i bedziemy już go robic!
15.11.2006, 19:16
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Narrator-W tej chwili Goku Jr i Vegeta JR idą do domku Pan,gdy byli na miejscu,usłyszeli Krzyk.
Reżyser:Goku JR Powiedział-szybko,coś sie chyba stało babci Pan-powiedział zdenerwowanie. gdy weszli do góry,ujżeli tam Młodą dziwewczyne.
Szybko Goku JR Powiedział-Gdzie jest Moja babcia!!-Powiedział i staną jak do walki.
Dziewczyna powiedziała-ależ to ja, twoja babcia popacz na zdjęcie-Powiedzała zdenerwowanie. Goku JR Popaczał sie na zdjęcie i skamieniał,
nagle popaczał na Pan i powiedział-Jak sie stało,że babcia jest młoda i piękna!-powiedział zamórowanie.
Akurat teraz Pan z nieruchomiała,nagle powiedziała-nie czójecie tej energi!-Powiedział w patrzona w nich!.
Goku JR i Vegeta JR powiedzieli razem-JA COŚ CZUJE!!!-Powiedzieli tak jaby niewiedzieli kogo to energia.
Pan z uśmiechem powiedział-przecież [ ort! ] to jest energia Taty,Mamy,Dziatka,Cioci bulmy i wujka Vegety,babci Chi-Chi,Pana Krilana, Yamszy,Tenszina i Tronka.
Szybko wybiegła z domu,zobaczyła małe kropeczki z daleka jak sie tu zbliżały,gdy wyladowali,Pan z usmiechm i łzami poleciała do Mamy i Taty,czyli do Videl i Gohana.
Później przytuliła sie do Goku swojego dziadka.
Z domku Pan wyszli Goku JR i Vegeta JR nagle JR Vegeta powiedział-ten gości jest podobny do mnie-pokazał palcem w Vegete.
Vegeta powiedział se wmyśli że to musi byc syn jej córki,bulma także go zobaczyła i powiedziała do niego-jestes synem mojej córki??ona ma takie same włosy jak ja,prawda??-Powiedziała z uśmiechem-.
JR Vegeta odpowiedział z rumieńcami-Tak!to Pani musi byc moją babcią????a ten pan moim dziadkiem???-odpowiedział w patszony w bulme.
Bulma mu odpowiedziała szybko-a znasz droge do mojej córki czyli do twojej mamy,to polecimy do jej domu???-Odpowiedziała sympatycznie.
JR Vegeta powiedział-Oczywiście że znam droge możemy leciec!-Odpowiedział z uśmiechem.
Bulma podeszła z uśmiechem do Vegety i powiedziała-jesteś dziadkiem!!złap mnie i polecimy do domu naszej córki-powiedziała to z śmiechem.
Wyruszyli,wszyscy weszli do domku Pan i uśedli przy Stole.
JR Goku powiedział do Goku-pan musi byc moim przodkiem,bo wyglądamy identycznie prawda???-odpowiedział z uśmiechem.
Goku odpowiedział mu także z uśmiechem- Tak, i myśle że jak mnie nie będzie to bedziesz bronił ziemi??!!-Goku mu odpowiedział z odważną miną z odważna miną-Oczywiście! !.
Nagle Goku wstał i zaczoł mówic-przyjaciele!znów musimy bronic ziemi!!jutro spotkamy jeszcze silniejszego wroga nisz jeszcze znaliśmy!!niech Powie kto chce zemna bronic ziemi??.
Pierwszy powiedział Piccolo-Ja!ja ci pomoge pokonac wroga!.Nagle wstał Yamsza,tenszin i kaoz powiedzieli-MY TAKŻE!!!.
I na ostatnie wstała Pan,Tronk,Videl,Gohan i Goku JR razem powiedzieli-My także!.
Narrator- Minoł dzień, wszyscy przed domkiem pan ubrani w strój do walki czekają aż zobaczą znak z nieba czy coś leci!.
Goku JR powiedział-widzicie te biało kropke,wyglada jak spadajaca gwiazda!.
Goku powiedział-już czas!!.Wyruszyli,dołączył sie po chwili do nich Vegeta i JR Vegeta,jak zawsze po przyjacielsku Goku JR i Vegeta JR lecieli koło siebie,Vegeta leciał koło songa.
Gdy przybyli na miejce zobaczyli kapsułe w której podróżowali Sayanie.Kapsuła zaczeła sie otwierac,wyszedł z niej Człowiek który był ubrany w strój taki jak Vegeta miał.
Wszyscy sie przeraźili jegą wielką mocą.gdy stanoł i popaczał sie na wszystkich i powiedział-Witaj Vegeta znów sie spotykamy!-powiedział z uśmieszkiem.
Lecz Vegeta popaczał sie na niego i powiedział w patrując sie w niego-co ty bredzisz!!Nie znam cie!!.
Sayanin który także ma ogon jak teraz Goku i Vegeta powiedział-Nie znasz to odświerze ci pamięc!!Pamiętasz gdy ty i Nappa wyruszaliście na ziemie!!spotkaliśmy sie na jednej z planet którą chcieliście podbic lecz nie mieliście czasy aby dokończyc!!spotkaliście mnie rannego lecz mysleliście że umre i mnie zostawiliście,przez te wszystkie lata trenowałemi! ty i zapewne ten Kakkarotto!jesteście wojownikami czwartego poziomu ja jestem SUPER SAYANINEM CZWARTEGO POZIOMU!!.
Wszyscy sie przerazili i to bardzo mocno,goku powiedział zły-Czego chcesz!
???-.
teraz zły powiedział SAYANIN-czego chcem??jestem Radez i przybyłem sie ZEMŚCIC!!
Narrator:poznalismy wroga,jego imie,znów nasi przyjaciele będą walczyc dla ziemi,lecz jak sie okaże wróg??
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
* zaloguj się, aby zobaczyć link *
Forum: Nasza twórczość
Nowy Dragon Ball
Maku
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Odp.: 116
Wyś.: 51.537
Potrzebujemy:rysowników,Grafików,od dziwięku i wiele innych rzeczy.
zamieszczam rysunek naszego 1 rysownika widziałem go pokolorowanego jest skanowany.
Ryswnik ma 24 lata.
* zaloguj się, aby zobaczyć link *
zgłaszac się na gg:9075555
[ Dodano: 2006-11-04, 22:52 ]
Dragon Ball TM
Odcinek 1:Odżywają bohaterowie.
Narrator-Mineło 50 lat kiedy Goku odeszedł z szenlongiem i z kryształowymi kulami,lecz ziemian znów czeka niebezpieczeństwo.
Goku Junior i Vegeta Junior Trenują gdzieś w górach,są to najlepsi przyjaciele odkąd się spotkali na turnieju sztuk walki.
Reżyser-Leżą sobie na trawie i jedzą Jabłka,Vegeta wstał i z uśmiechem powiedział-Ja się najadłem,jak z jesz powalczymy sobie.
Goku JR odpowiedział-ja też się najadłem, możemy walczyc.
Staneli do siebie z uśmiechem, zamienili się w ssj2,Vegeta JR ruszył pierwszy,wycelował noge prawą w głowe Goku JR,obronił ręką
chciał uderzyc Vegete JR w twarz, też obronił i zaczeli szybko walczyc.
Goku JR stanoł i Vegeta JR też,wnet Goku JR usłyszał głos-Goku JR Słyszysz mnie-powiedział głos.
Vegeta JR powiedział-co się stało co ty taki przestraszony-Goku JR szybko odpowiedział-czekaj,na razie [ ort! ] nic nie mów.
Goku JR Powiedział -słysze cie-zbyt troche był zdenerwowany.Głos odpowiedział-Jestem Kaito,trener Goku twojego potomka-powiedział.
Uśmieschną się chłopiec i powiedział-Miło że pana słysze,lecz poco pan do mnie przemawia?-Powiedział.
Kaito powiedział z denerwowaniem-słuchaj!!ziemian grozi niebezpieczeństwo, ktoś się zbliża do ziemi jest Bardzo i to bardzo potężny!-powiedział zdenerwowaniem
Goku powiedział z przerażenia-my mamy go powstrzymac!!-Kaito odpowiedział-Tak GOKU JR ty i Vegeta JR!!-Goku JR powiedział-Obronimy ziemie!!a teraz musze wracac do domu,Moja Babcia Pan bedzie się martwic!!-Powiedział z uśmiechem.
Kaito też szybko odpowiedział-tak!! wracaj do domu!!!Odpowiedział.Goku JR zmienił włosy w czarne tak jak Vegeta JR.
Vegeta JR Powiedział-co się stało??-Goku JR Powiedział opowiem ci po drodze!!.
Narrator-Gdzieś teraz w chmurach.
Reżyser-Znedaleka widac szenlonga,rozmawia z kimś, miał on całe poniszczone ubranie,wnet obrócił się.
Narrator-Jak widzicie widzimy naszego Przyjaciela którego polubilisimy,jest to Goku.
Reżyser-Goku powiedział-musze im pomóc,ten ktoś kto się zbliża do ziemi jest silniejszy od Goku JR i Vegety JR-Powiedział.
Shenlong mu odpowiedział-Rób co chcesz!!ic im pomóc,lecz pamiętaj samemu nie dasz rady-Powiedział.
Szybko Goku mu odpowiedział-dziękuje,lecz ide w tej sprawie coś załatwic,na razie [ ort! ]!.
Goku znikną, przeleportował się do zaświatów, szybko podbiegł do wielkiego mistrza,którego tak nazywano.
Wpisywał dusze czy mają iśc do piekła czy do nieba.Goku powiedział szybko-Mistrzu,ziemi grozi śmierc, musisz mi pomóc, musze ożywic moich synów i przyjaciół.
Mistrz odpowiedział-Goku,moge ożywic tyle osób ile chcesz,wymień imiona-odpowiedział z uśmiechem.
Goku zaczoł wymieniac-Son Gohan,Son Goten,Vegeta,Piccolo.krilan,tenszin,kaoz,jamsze,bulme,Chi-Chi,Tronka,i tyle-odpowiedział zakłopotany.
Wielki mistrz odpowiedział-dobrze, wstawie w tylko księge że zasłużyli na życie!!.-powiedział z uśmiechem.
I Goku nagle zobaczył Swoich przyjaciół,wszyscy byli szczęśliwi że siebie widzą.Goku Powiedział-Witajcie kochani,złapcie mnie za ręke,-powiedział szczęśliwie.
I nagle znikneli,zostalli przeleportowani na ziemie!.
Wszycscy razem krzykneli nawet Vegeta-W KOŃCU NA ZIEMI!
Goku se jeszcze przypomniał że pan może byc już stara więc przeleportował się jeszcze do Shenlonga.
Goku powiedział-Smoku mam ostatnie życzenie, możesz sprawic żeby pan była młoda??.,Smok spokojnie powiedział-Jasne!-i oczy mu się zaświeciły.
Goku przeleportował się na ziemiei zaczoł rozmawiac z przyjaciółmi, opowiedział im wszystko,gdy skończył opowiadac uznali że mu pomogą.
złapał chi-chi,Vegeta złapał bulme i wszyscy wyruszyli do domku Pan
Narrator-Nasi bohaterowie odżyli są szczęśliwi, i zaczną się nowe przygody,lecz czy pokonają wroga.
Forum: Nasza twórczość
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Copyright © 2001-2024 DB Nao
