No i podziałał coś? Za dzieciaka jarałem się tą grafiką z rzekomym SSJ5.
Szacun człowieku, zabieram się za badanie. : D
Cukierkowe i schematyczne anime, ale... całkiem przyjemnie spędza się przy nim czas, dlatego będę je pewnie oglądał do końca. Jest to typowy szonen, który niczym nie zaskakuje, ale z biegiem czasu się do niego przemogłem, bo wciąga. Bohaterowie to głównie kopia tych z Naruto czy DB (Grey, Natsu, Makarov). Fabuła wyszukana też nie jest (ktoś dostaje bęcki, a Natsu lub ktoś z ekipy go ratuje), ale chyba nikt się wiele w tym aspekcie nie spodziewał. Grafika jest jak dla mnie zbyt słodziachna, dziecinna, choć technicznie jest dobra. Walki to na początku był raczej pokaz slajdów, ale na szczęście z biegiem czasu się to zmieniło na niezłą, dynamiczną nawalankę. FT to średniak, który dostarcza sporo rozrywki, ale jeśli spodziewamy się czegoś bardzo różnego od DB, Naruto czy One Piece, to tego nie dostaniemy. Ocena: 6/10, na chwilę obecną.
Nareszcie pojawiły się napisy PL. Odcinek taki sobie, ale to już ostatnie chwile lekkiej zamuły, jak wszyscy wiemy.
Swoją drogą, to wkurza mnie pewna kwestia - grafika w Kai'u. Piękna oprawa miesza się z normalną i kiepską, co daje nie najlepszą mieszankę. Chciałoby się więcej scen z ładną kreską i żywymi kolorami, choć w tym odcinku nie było ich akurat mało, co mnie cieszy.
TaiKun
Odp.: 152
Wyś.: 181.240
Skoro to ma być skrócony DBZ, to dlaczego walka z Frezerem ciągnie się tak długo? o_O
Swoją drogą, to już za 2 tygodnie zobaczyć będziemy mogli przemianę Goku w SSJ:
Episode 047 - March 7, 2010
"Awaken, Legendary Warrior... Son Goku, the Super Saiyan!"
Super #17 spodobał mi się jako postać, był bardzo silny, miał smerfastyczny strój, fajny fryz i to złowieszcze spojrzenie - prawdziwy psychol, który chciał zawładnąć światem. Został zaskakująco pokonany przez Chibi Goku, ale ten moment mi się spodobał i zapadł w pamięć. Saga Super Androida trwała krótko, ale przynajmniej akcja nie ciągnęła się w nieskończoność i za to lubię GT.
Chi Chi była nadopiekuńcza? Powiedziałbym, że chorobliwie nadopiekuńcza. Baaaardzo przesadzała z ograniczaniem wolności Gohanowi. Nadopiekuńczość matek to nic nowego, ale kiedy nie pozwala się walczyć synowi, który może być niezbędny w walce o losy świata, to szkoda gadać. Dla mnie nie była zbyt dobrą matką, ale później się trochę zmieniła, na szczęście.
Ta, miałem takowe sny, jeden pamiętam dobrze, mimo, że było to jakieś 11 lat temu. Mianowicie, 'byłem' Songiem i zostałem uwięziony w pomieszczeniu, w którym było mnóstwo luster i nie sposób było domyślić się, gdzie jest wróg. Nagle okazało się, że nie było żadnego przeciwnika, tylko po jakimś czasie pojawiła się piękna dama, z którą odbyłem stosunek.
Zastanawiam się, jak oni mają wyrobić się do setnego odcinka z zakończeniem DB Kai. :O No chyba, że będą tylko 2 sagi.
Zgadzam się z Tobą, Jiraya był bardzo zabawną i oryginalną postacią. Choć nie doszedłem w Szipku jeszcze do tego momentu, to od dawna wiem, że Ero-sennin umrze, wszyscy już o tym trąbią, choćby człowiek nie chciał znać spoilerów, to i tak się dowie...
Hall of Fame
~~~~~~~~~~~~~~~~
Son Goku - 48 +
Naruto Uzumaki - 34
Edward Elric - 44 -
Ichigo Kurosaki - 26
Pszczółka Maja - 28
~~~~~~~~~~~~~~~~
Hall of Shame
1. Izuru Kira
Szczere łzy Vegety - coś niespotykanego. Nawet się wzruszyłem przy tym odcinku.
Tak jak myślałem, Goku pojawił się pod koniec odcinka. Podobały mi się starania Vegety, który mimo wszystko nie zdołał nic zrobić Frezerowi.
W tym odcinku grafika w wielu momentach była taka, jaka być powinna - zdecydowanie lepsza od Zetki. Fabularnie niezły odcinek, kolejny zapowiada się jeszcze ciekawiej.
Kiedy miałem awarię kompa, wytrzymałem jakieś 3 tygodnie i strasznie mi brakowało siedzenia przed PC, więc nie mógłbym na dłuższa metę bez niego wytrzymać.
El Final napisał(a):Gdzie leży Hueco Mundo?
W świecie Pustych.
TaiKun
Odp.: 702
Wyś.: 410.091
TaiKun
Odp.: 265
Wyś.: 134.923
Żeby się odstresować i zapomnieć na chwilę o szkole.
TaiKun
Odp.: 152
Wyś.: 181.240
Naoista napisał(a):I słusznie, że taki jest, przynajmniej przewijać nie trzeba -.-
To gratuluję cierpliwości, ja wolę przewinąć ending i zobaczyć końcówkę odcinka.
Naoista napisał(a):Musieli się dostosować do wymogów telewizji, nic tu do rozumienia.
Skoro to wersja japońska, to domyśl się, dlaczego zdziwiła mnie cenzura. -.- Tak, dlatego, że japoński DBZ jej nie miał.
TaiKun
Odp.: 152
Wyś.: 181.240
Grafika jest w sumie taka jak trzeba, ale są momenty, że otoczenie i sami bohaterowie nie wyglądają dużo lepiej, jak to miało miejsce w DBZ, spodziewałem się jednak czegoś więcej... Czasami pojawia się cenzura, czego nie rozumiem, to irytująca wada. Muzyka jest niezła, na szczególne uznanie zasługuje opening, w moim mniemaniu, choć naliczyłem się już wielu jego wrogów. O wiele gorszy jest za to ending, jakieś takie zbyt wesołe toto na zakończenie odcinka... Tak czy siak, jestem zadowolony z KAI, ponieważ liczba odcinków została zredukowana do 100, czyli obędzie się bez wielu zapychaczy.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao