can't be - nie może być, używany gdy czegoś nie możesz robić z powodu braku umiejętności, bądź możliwości oraz zakazu przy czym nie jest to zbyt "mocny" zakaz
must be - coś musi być, jest to bardzo silne postanowienie, bądź obowiązek, w formie przeczącej używasz, gdy czegoś zrobić nie wolno, czyli nawet jeżeli masz ku temu możliwości, nie robisz, bo nie masz prawa
could be- albo formalne "can be" albo czas przeszły dla niego
might be - coś może się się wydarzyć, ale nie musi, to samo tyczy się osoby, która będzie to wykonywać, może, ale nie musi, nie żadnego obowiązku, postanowienia, zakazu
Jakoś ta, chyba się nie mylę. ;p
Opcjonalnie, bo nie wiem, czy używacie tam "have to". Forma przecząca różni się tym, że nie musisz czegoś robić, podczas gdy przy użyciu mustn't nie wolno i !?. ;p
AUTOR POSTA OTRZYMAŁ PLUSA
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD