Ooo, to jest coś takiego jak "manga reader"? Gdzie można się z tym zapoznać?
U mnie było tak, że mangi bieżące zawsze sobie ściągałam na dysk i przeglądałam w przeglądarce (bodaj Irfanie, bo pełen ekran to jest to) albo normalnej windowsowej przeglądarce zdjęć. Później niestety kupiłam monitor bardziej szerszy niż wysoki, i już się literki zrobiły za małe na moje oczy, gdyby chcieć całą stronę włączyć. A później przestali zamieszczać rozdziały do ściągnięcia, więc trzeba było czytać z netu.
Czytanie mangi na komputerze jest generalnie do kitu - właśnie dlatego, że nie da się ustawić całej strony, a na stronę komiksową i jej kompozycję ja przynajmniej patrzę całościowo...
"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"
kirin.pl