Minato mowil Naruto, ze ten Tobi, jest jakis dziwny i nie taki, jaki byl ten, ktory przyszedl po Kurame. Moze tamten to byl Madara ubrany dla niepoznaki w maske. Obito tez mocno sie przerazil, kiedy Kabuto mu pokazal cialo Madary. Pewnie Madara zdominowal sobie Obito poki jeszcze zyl, a po jego smierci Obito myslal, ze sam se pyknie ksiezycowe oko i uksztaltuje swiat wg wlasnego planu. Okazalo sie, ze Madara zyje i Obito pewnie znowu mu sie podporzadkuje.
Sam motyw z tym, ze Obito sie msci czy co on tam robi jest glupi. Obiekt jego polucji mu umarl, wiec zniewoli caly swiat i az swojego imienia w tym amoku zapomnial, lol.
Mam nadzieje, ze Orochimaru pojawi sie w jakis ciekawy sposob i wywrze jeszcze wplyw na fabule i bedzie to dosc istotne. Niestety, spodziewam sie, ze Sasuke sie pojawi, skapnie sie, ze "a no jo przeciez po co niszczyc wioske, oza tym frajer Madara nawet nie jest Madara tylko Obito i mnie oklamal, sorki Naruto ze cie nie posluchalem". Razem beda walczyc, wygraja, Sasuke spotka sie w wiosce z odtraceniem, ale Naruto powie wszystkim, ze on sie pogubil. Wszyscy mu wybacza, a Sasuke i Naruto beda sie walic w dupy na wieki wiekow. Amen.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD