
 
					 
						



 !"
!"
 
					 
						
 
					 
						
 
					
 
					
 
					 .
.

 
 
 
 

 
						
 
					 
						
 
					 ?
 ?

 
					 , pogoń za cyckami (Kame Sennin, Brook) i wiele innych, o apetycie trójki głównych bohaterów nie wspominając.
, pogoń za cyckami (Kame Sennin, Brook) i wiele innych, o apetycie trójki głównych bohaterów nie wspominając.
Nie rozumiem też użycia innych dźwięków walki, bo przecież zarówno w DB, jak i OP stosowane są te same "odgłosy" - skąd pomysł, żeby wstawiać nowe?
 
						
 
					 Ogólnie soundtrack z Battle of Gods występuje także tutaj.
 Ogólnie soundtrack z Battle of Gods występuje także tutaj. 

 
					Wcale bym się nie obraziła, gdyby jeszcze kiedyś zrobili nam niespodziankę i stworzyli odcinek łączący ponownie te serie ^^
 
						
 
					 
						
 
					 . Wiadomo, że musiała być ona w miarę neutralna, by w żaden sposób nie wpływać na wydarzenia każdej z serii, tak więc sądzę, że odcinek daje radę. Co mogę jeszcze dodać - nie wiem, czy jest to po prostu moje zboczenie i ogólny tradycjonalizm, jednak nie dawałam rady przy niektórych animacjach (dla przykładu walka pomiędzy Goku, Luffym i Toriko, gdzie było długie zbliżenie na twarz Goku). No po prostu masakra, to nie były w ogóle jego rysy, jego mimika... tak, tak, wiem, świat idzie do przodu, DBZ powstał w minionym stuleciu i wiadomo, że obecne techniki produkcji tego typu rzeczy różnią się od tych dawnych, ja jednak nie mogłam zdzierżyć tej "nowej kreski"
. Wiadomo, że musiała być ona w miarę neutralna, by w żaden sposób nie wpływać na wydarzenia każdej z serii, tak więc sądzę, że odcinek daje radę. Co mogę jeszcze dodać - nie wiem, czy jest to po prostu moje zboczenie i ogólny tradycjonalizm, jednak nie dawałam rady przy niektórych animacjach (dla przykładu walka pomiędzy Goku, Luffym i Toriko, gdzie było długie zbliżenie na twarz Goku). No po prostu masakra, to nie były w ogóle jego rysy, jego mimika... tak, tak, wiem, świat idzie do przodu, DBZ powstał w minionym stuleciu i wiadomo, że obecne techniki produkcji tego typu rzeczy różnią się od tych dawnych, ja jednak nie mogłam zdzierżyć tej "nowej kreski"  . Podobną złość wzbudziła we mnie przemiana Goku w SSJ, gdzie moim zdaniem jego twarz wyrażała cierpienie, a chyba nie o to w tym chodzi. To tyle mojego biadolenia odnośnie detali, ogół jednak na bardzo przyzwoitym poziomie i jak już to zostało wcześniej wspomniane, aż łezka się w oku kręci
. Podobną złość wzbudziła we mnie przemiana Goku w SSJ, gdzie moim zdaniem jego twarz wyrażała cierpienie, a chyba nie o to w tym chodzi. To tyle mojego biadolenia odnośnie detali, ogół jednak na bardzo przyzwoitym poziomie i jak już to zostało wcześniej wspomniane, aż łezka się w oku kręci  .
.