Normalnie taki jestem wściekły, że po prostu no comment. Zepsuł mi się save, więc musiałem zrobić od nowa. No i zrobiłem, ale przez pomyłkę zrobiłem PF/SF a nie PF/C. Nie lubię grać na kompie na SF, bo wyrabiam średnią ledwo 10 marnych zbiórczyn i pewnie będzie spadać. W ogóle tak mnie ten komputerowy GM wnerwił, że aż by się Franciszek Smuda uśmiał. Mam 211 i ledwo 60 szybkości, a on mnie ustawia na SF. Na początku sezonu nie było problemu, bo się na tej pozycji zmieniali Beasley z Wesleyem (MIN), ale doszło do zmian. Wzięli Boguta, więc Love przeszedł na 4 z 5. A do tego jeszcze wzięli tego lamusa Robina Lopeza. No i w składzie jest jeszcze Peković. Każdy chce grać, ale oni wszyscy to C i PF, tylko ja bidny PF/SF. Z tego go gram to kapkę czasu gram na PF a tak to na pieprzonym SF, na który się nie nadaję i którego nie chcę. Mało tego, zagrałem właśnie z Lakersami. Bywało tak przez jakieś 30% mojego czasu gry, że grałem na SG, lol. Bogut-Love-Lopez(WTF!)-ja-Ridnour. Co to jest.
Nie macie może na podorędziu swojego sejwa z gotowym do pierwszego meczu w NBA białym gościem PF/C mierzącego jakieś 6.11? Ew. nie znacie jakieś strony z gotowymi sejwami na początek? Ponosi mnie na myśl o tym, że będę musiał rozegrać tych 7 durnych meczów.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD