Hako napisał(a):Polsat ma najlepsze filmy, które oglądając można się pośmiać (Miodowe Lata, Mamuśki, Halo Hans, Kiepscy, Daleko od noszy).
To wszystko co wymieniłeś to seriale, a nie filmy....
Telewizję oglądam niezmiernie rzadko, wolę siedzieć przy kompie. Raz na jakiś czas zasiadam do "Pierwszej Miłości". To nasz rodzinny serial i ironicznie mówimy na niego "horror" albo "dreszczowiec". Szczerze nie znoszę paringu Marysia&Paweł. Mdli mnie na ich widok. Za to lubię Bartka, a w szczególności jego rozmowy z Arturem Były nawet czasy, że niewiarygodnie dobrze przewidywałam, co stanie się w następnych odcinkach
Hako napisał(a):Kiepscy nie są tak śmieszni jak kiedyś,
Kiepscy mnie nigdy nie śmieszyli. Tandeta spod budki z piwem
Miodowe Lata te z 2005 chyba to porażka w porównaniu z tymi starymi, które były mistrzowskie.
Tu się zgodzę. "Miodowe Lata" były dobre, dopóki jako żony Karola nie wrzucili jego prawdziwej żony (Żakowskiej). Tamta "stara" była o niebo lepsza. "ML" zawsze lubiłam. Ulubieniec mój i całej rodziny to oczywiście zabójczy Norek. Za totalną porażkę uważam odcinki, gdzie przeprowadzili się do nowego domu. Nie wiem, po co to było.
W ankiecie zaznaczę, że nie mam zdania, bo jak już wspomniałam, telewizję oglądam rzadko.
Pozdrawiam.
Rozumiem twoje zdanie, ale w opinii większości Polaków Kiepscy są jednym z najlepszych seriali w Polsce.
Większość Polaków kocha disco polo i kupiło płytę Feela
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.