Ja nie lubiłam odcinków z tym zielonym stworem (Zounama bodajże). Przeciwnik był słaby i ogólnie nie zyskał mojego zainteresowania.
Nie wiem co dokładnie myśleć o końcu świata w 2012. Z jednej strony te 200 domniemanych, które jednak nie miały miejsca, a z drugiej wiele przesłanek, że w 2012 roku coś się wydarzy. Ja staram się zbytnio tego nie dociekać, pożyjemy, zobaczymy 
.
Vanessa
Odp.: 3.860
Wyś.: 1.300.821
Fajne zdjęcie xD Ale jakoś nie wyglądasz na wyniszczonego, skoro chrupki wsuwasz ;p
Pilaf dla mnie nie był zabawny, a irytował mnie strasznie. Stwarzał on niepotrzebną pauzę w akcji i zaburzał jej płynność. W ogóle jego zachowania były niehonorowe i nieuczciwe. W dodatku denerwowała mnie jego pewność siebie oraz wiara we własne umiejętności, które jednak były mizerne.
Nigdy nie przepadałam zbytnio za Pokemonami. Skład bohaterów ciągle ten sam, nie było żadnej zmienności jak np. w DB. Charaktery proste, wykazujące ciągle te same cechy i dlatego też działania bohaterów były łatwe do przewidzenia.
Dark Sky napisał(a):a dubbing lepiej pozostawię bez komentarza
Tu się zgodzę.
Herkules był cwany, ale to raczej wynikało z wielkiej naiwności i głupoty ludności. Cwaniakami byli też Goten i Trunks, zawsze mieli ciekawe pomysły 
.
加藤 Katou (increasing wisteria) 七帆 Nanaho (seventh sail)
W szkole Genialnego Kruka na pewno panowała większa dyscyplina, no i też opierała się na nauczaniu i doskonaleniu nowych technik. Genialny Żółw za to świetnie przygotowywał fizycznie i mentalnie. Jeśli miałabym wybierać, to zdecydowałabym się na szkołę Kruka, gdyż moim zdaniem trochę lepiej wypadła na turnieju, a że Goku nie był człowiekiem, to też do końca nie brałabym go pod uwagę przy porównywaniu obu szkół.
Gruby Gotenks
Twórcy chcieli zakończyć oryginalnie serię GT, ale coś im nie wyszło. Zakończenie jest dla mnie trochę niezrozumiałe i pozwala na dowolną interpretację tego, co się dzieje później. Mi się nie chce gdybać, bo większość pomysłów jest pozbawiona sensu
Na pewno cenię sobie u chłopaków charakter. Jak już tu słusznie zauważono, nie idzie on zbyt często w parze z wyglądem. Jeśli chodzi o cechy charakteru to zwracam uwagę na opiekuńczość, wrażliwość. Prawdziwy mężczyzna powinien być jak dobry przyjaciel, pocieszyć gdy jest smutno, przytulić, gdy jestem zmartwiona. Z reguły cenię też sobie skromność, nie lubię facetów którzy lansują się i swoim zachowaniem pokazują jacy to oni są fajni. Ważna też jest u mężczyzny szczerość i ufność, gdyż są one podstawą udanego związku.
Facet nie powinien być jednak przysłowiową "ciotą", gdyż muszę mieć pewność, że przy nim będę bezpieczna.
Wygląd nie wydaje mi się ważny, nie przepadam tylko za zbytnio napakowanymi facetami, gdyż z reguły mają więcej w mięśniach aniżeli w głowie.
Kiedyś jadłam Nesquick, teraz przerzuciłam się na musli z suszonymi owocami, są na pewno dużo zdrowsze niż np. takie Cini-Minis.
Nie ma co panikować, może środowisko naturalne nie jest może w idealnym stanie, ale też technika idzie do przodu. Warto byłoby też zauważyć, że gdyby ludzie utrzymywali środowisko w takim stanie jakim było to świat nie posuwałby się do przodu, gdyż nie korzystałby z jego dóbr. Swoją drogą coraz więcej terenów jest rekultywowanych, więc bądźmy dobrej myśli.
Chyba jednak za młody, nie wezmę
Z Openingów - Dan Dan Kokoro
Z Endingów - HitoriJanai
Mimo, że jakoś Gt nie darzę jakąś wielką sympatią, to endingi i openingi miało świetne.
Jeśli chodzi o muzykę podczas akcji to najbardziej podobała mi się z Freeza, Cell i Buu Sagi.
Największy kłopot? Myślę, że Piccolo Daimao albo Raditz. O ile w walkach z Frezą, Cellem, Buu, Bebi czy Li Shenronem walki Goku były w miarę wyrównane, to Piccolo i Raditz nie pozostawiali złudzeń kto jest silniejszy do momentu, kiedy Goku otrzymał pomocy z zewnątrz.
Nie wiem jak można się śmiać, jak ktoś dostaje bana. Ciekawe, gdyby ciebie to spotkało byłbyś równie zadowolony. Jestem krótko na forum, więc nie wiem czy Cyceron faktycznie zachowywał się nagannie, ale ja nigdy nie zostałam przez niego obrażona, czy poczuła się lekceważona.
Myślę, że pojechałabym do ciepłych krajów, ew południe Europy. Również marzy mi się udział w koncertach sławniejszych zespołów w różnych częściach świata, ew może zainwestowanie pieniędzy w działalność gospodarczą.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
15.03.2009, 10:38