a co oznacza, że duch. Proszę o wyjaśnienie problemu ducha.
Godziny snu i czuwania to kwestia nie oświetlenia a wyuczenia dowód: można całkiem przyjemnie zasnąć na nasłonecznionej plaży
Citrel napisał(a):Problemem nie jest jednorazowe zaśnięcie, a życie w taki sposób przez rok, dwa, trzy.Godziny snu i czuwania to kwestia nie oświetlenia a wyuczenia dowód: można całkiem przyjemnie zasnąć na nasłonecznionej plaży
Nie, Piccolo nie powiedział, że można spędzić tam tylko 2 dni. Przeczytaj uważniej, co zalinkowałeś.
Piccolo tells him a person can’t spend more than two days, or forty-eight hours of their life in the Room of Spirit and Time
Przeczytaj dalej, a nie wyrywasz z kontekstu. Włóż w to trochę wysiłku, jeśli zamierzasz ze mną dyskutować.
Chodziło mi o to, że ciało nauczy się zapadać w sen
ISSiJDO Ciężko mu oddychać bo powietrze jest 4 razy rzadsze, tam temperatury wahały się od -40 do +50 st. C, więc w porze upału było mu gorąco. To inna czasoprzestrzeń niż na Ziemi więc czas płynie tam inaczej.
Jeśli oni znaleźli się w innej czasoprzestrzeni to to oddziaływał na nich tamten czas, tj spali i czuwali wg rytmu dobowego tamtego dnia, czy poczuli różnicę, trudne pytanie? Ciężko powiedzieć coś o czasie jako wartości fizycznej.