Forum Dragon Ball Nao

» [Problem] Siła postaci w Dragon Ball GT

pitek599 Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
pitek599
Wiek: 42
Dni na forum: 5.914
Posty: 419
Skąd: Warszawa
ogladałem ostatnio serje gt i doszedłem do wniosku ze postacie z tej serji sa duzo slabsi od tych z serii Z.Gohan z poziomu mistic zostal zdeklasowany do slabeusza z zwyklym ssj. goten i tronk to juz w ogóle [ ort! ] cieniasy.zastanawia mie przypadek vegety niby potezny i silny ale tez niewydaje sie byc silniejszy,on zawsze dazyl do tego zeby b yc najlepszy zeby przescignac songa ,nigdy nieprzestawal cwiczyc a w serji gt? co na siłe wpakowali mu poziom ssj4, songo to juz w ogóle [ ort! ] zkrzywdzili w serji z bez problemu przenosil sie w wszechswiecie za komaca ki transmitera nawet do swiata umarlych mogl bez problemu sie przeniesc( saga cell przed jego destrukcja na planete kaio) a w serji gt z piekla sie to sieroctwo nieumialo wydostac dopiero pikolo z pomoca dende go wyciagneli.poziomy mocy tez wydaja sie byc słabsze . w seri z poziom ssj3 to miala byc potega najwieksza w wszechswiecie,tylko dla nielicznych nawet vegeta jej nieosiagnol jedynie songo i gotronk ale to fuzja podejzewam sprawila,i moc ssj3 bardzo szybko sie zpalala dlatego przebywanie w tej formie to ogrom ny wysilek energetyczny dla ciala, a tu w serji gt mamay ssj4 z niby jeszcze wieksza moca.cos tu jest niatak.ja bym proponowal umiescic serje gt na rowni z filmami kinowymi i niebrac jej na powaznie i serio
Son Wojtek Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin

Wiek: 26
Dni na forum: 4.626
Posty: 152
Skąd: Ziemia
pitek599 napisał(a):
ogladałem ostatnio serje gt i doszedłem do wniosku ze postacie z tej serji sa duzo slabsi od tych z serii
Bo GT to kiepska w porównaniu z innymi (ale dosyć niezła.. da sie obejrzec) seria której nie stworzył Akira.

pitek599 napisał(a):
Gohan z poziomu mistic zostal zdeklasowany do slabeusza z zwyklym ssj.
Zwykłym SSJ? Na poczatku pojawienia sie SSJ bys uznał że jest wszechpotężny.. Gohan zwykle wchodzil w SSJ1 bo przychodziło mu to bardzo łatwo. Do SSJ2 musiał sie wkurzyć. Chociaż do walki z Cellem powinien osiagnac SSJ3...

pitek599 napisał(a):
zastanawia mie przypadek vegety niby potezny i silny ale tez niewydaje sie byc silniejszy,on zawsze dazyl do tego zeby b yc najlepszy zeby przescignac songa ,nigdy nieprzestawal cwiczyc a w serji gt? co na siłe wpakowali mu poziom ssj4,
Tyle że Vegeta (opetany przez tego gościa) wydaje sie byc najpoteżniejsza postacia w tej serii.. był niewiele słabszy od goku.. chciał mu dorównać i pycha go zgubiła

pitek599 napisał(a):
poziomy mocy tez wydaja sie byc słabsze . w seri z poziom ssj3 to miala byc potega najwieksza w wszechswiecie,tylko dla nielicznych nawet vegeta jej nieosiagnol jedynie songo i gotronk ale to fuzja podejzewam sprawila,i moc ssj3 bardzo szybko sie zpalala dlatego przebywanie w tej formie to ogrom ny wysilek energetyczny dla ciala, a tu w serji gt mamay ssj4 z niby jeszcze wieksza moca.cos tu jest niatak.ja bym proponowal umiescic serje gt na rowni z filmami kinowymi i niebrac jej na powaznie i serio
Zauważ że poprzednich poziomach bohaterowie świecili jak żarówka osram wiec mozna uznac że SSJ4 oszczędzał energie bo nie świecił i nie wywalał energii..
Saturnine Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin
Saturnine
Wiek: 34
Dni na forum: 4.498
Posty: 15
Skąd: Aleksandrów Łódzki
pitek599 napisał(a):
ogladałem ostatnio serje gt i doszedłem do wniosku ze postacie z tej serji sa duzo slabsi od tych z serii Z.Gohan z poziomu mistic zostal zdeklasowany do slabeusza z zwyklym ssj. goten i tronk to juz w ogóle [ ort! ] cieniasy.
Nie ma czegoś takiego jak "poziom mistic". Gohan przeszedł rytuał odblokowania potencjału mocy po prostu. Miało to efekty podobne lub większe od SSj3, z tym że Gohan był już w bazowej postaci silniejszy od Goku, tak więc Ultimate (czy tam Mystic, duh) Gohan był znacznie silniejszy od Goku).

ja bym proponowal umiescic serje gt na rowni z filmami kinowymi i niebrac jej na powaznie i serio
Każdy i tak już tak robi! GT można sobie pooglądać, ale ładu i składu to się to nie trzyma. Toei Animation wprowadziło tam więcej dziur fabularnych niż jest w serze szwajcarskim, a sam Toriyama nie miał nic wspólnego z pisaniem GT, oraz nie brał pod uwagę żadnych wydarzeń z nim związanych przy pisaniu gry Dragon Ball Online.

GT było okropne, jeszcze ten Gokucentryzm... Toei by chyba byli chorzy gdyby raz ktoś inny niż Goku sprzątnął jakiegoś villaina...
Bartek
Gekokujō
Gekokujō
Bartek
Wiek: 40
Dni na forum: 3.562
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 5
Posty: 813
Skąd: Chominidia
pitek599 napisał(a):
ogladałem ostatnio serje gt i doszedłem do wniosku ze postacie z tej serji sa duzo slabsi od tych z serii Z.Gohan z poziomu mistic zostal zdeklasowany do slabeusza z zwyklym ssj. goten i tronk to juz w ogóle [ ort! ] cieniasy.zastanawia mie przypadek vegety niby potezny i silny ale tez niewydaje sie byc silniejszy,on zawsze dazyl do tego zeby b yc najlepszy zeby przescignac songa ,nigdy nieprzestawal cwiczyc a w serji gt? co na siłe wpakowali mu poziom ssj4, songo to juz w ogóle [ ort! ] zkrzywdzili w serji z bez problemu przenosil sie w wszechswiecie za komaca ki transmitera nawet do swiata umarlych mogl bez problemu sie przeniesc( saga cell przed jego destrukcja na planete kaio) a w serji gt z piekla sie to sieroctwo nieumialo wydostac dopiero pikolo z pomoca dende go wyciagneli.poziomy mocy tez wydaja sie byc słabsze . w seri z poziom ssj3 to miala byc potega najwieksza w wszechswiecie,tylko dla nielicznych nawet vegeta jej nieosiagnol jedynie songo i gotronk ale to fuzja podejzewam sprawila,i moc ssj3 bardzo szybko sie zpalala dlatego przebywanie w tej formie to ogrom ny wysilek energetyczny dla ciala, a tu w serji gt mamay ssj4 z niby jeszcze wieksza moca.cos tu jest niatak.ja bym proponowal umiescic serje gt na rowni z filmami kinowymi i niebrac jej na powaznie i serio
1.Gohan stał sie Mystic SSJ, no ale skoro GT znaczy "Goku Time" zeszedł na pole swojego ojczulka
2.Bo GT = Goku time, nikt nie ma prawa być silneijszym od Goku

Co do problemów GT, Baby Vegeta to zagadka

Baby został pokonany przez Goku (siła SSJ3 na normalu), Pan (córka mistycznego Gohana) i Present Trunksa, ale kiedy wszedł w ciało Vegety nawet Goku (na normalu!) nie mógł go pokonać! Wha?!

Skoro mowa o sile postaci, 10 letnia Pan wali sie w góre i nie płacze jak beksa, ale kiedy dostaje puszką to wtedy zachowuje sie jak beksa? Coooooooooo?!
konto usunięte
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2


Otóż Gohan skupił się na karierze naukowej, Goten przestał interesować się walką już w końcu Z, gdy wolał podrywać dziewczyny, potem skupił się na swojej przyjaciółce Palace, Trunks lubił ćwiczyć, ale przejął po dziadkach CC, więc skupił sie na karierze i nie miał czasu. Kurilin, Ten Shinhan, Yamucha isę postarzeli, siła, wytrzymałość i szybkość im spadła. Videl zajęła się domem i córką. Chichi i Bulma nigdy nie walczyły, Chichi dalej była gospodynią domową, Bulma wynalazcą i pracownicą CC, Bra miała typowo kobiece zainteresowania, jedynie Pan kontynuowała tradycję, ale też lubiła chłopców, pewnie miała szkołę, naukę i nie mogła skupić się na walce, Vegeta ćwiczył, ale przeciwnicy stali się silniejsi niż w Z, Goku powiedział o gen. Lildzie, że ,,Buu przy nim to fircyk amator''. Od Sagi Buu minęło 15 lat, ludzie się postarzeli i nie byli zdolni do walki, pół-Saiyanie skupili się na karierach i rodzinach, Goku ćwiczył z Uubem przez sparingi, więc miał bardziej efektywny trening niż Vegeta powtarzający w samotności te same ćwiczenia (Trunks nie miał już czasu z nim ćwiczyć-praca w CC), no i zawsze bł od Goku słabszy np. Goku w Zaświatach osiągnął SSJ3, a Vegeta mimo treningu z przeciążeniami nie mógł tego osiągnąć, a by dorównać Goku w SSJ2 potrzebował czarów Babidiego. Vegeta zawsze był słabszy, jak sam przyznał Goku zawsze wyprzedzał go o krok, a walki w kosmosie jeszcze Goku wzmocniły. I wrogowie byli silniejsi niż Z, w DB siła przeciwników rośnie proporcjonalnie z ilością odcinków. Było powiedziane, że ki-teleportacja osłabła wraz ze zmniejszeniem Goku, a SSJ4 powstał z mocy Oozaru, 4 to kontrola mocy Wielkiej Małpy, nawet jako dziecko Goku był wielokrotnie silniejszy w Oozaru niż jako zwykły Saiyanin, dlatego w SSJ4 miał pełnię mocy z Z. Oozaru nie stanowiła wysiłku, dlatego SSJ4 też nie, szczególnie gdy jego ciało przyzwyczaiło się do tej przemiany, SSJ3 wynikał ze zwykłej mocy i jako dziecko Goku był za słaby, by go utrzymać, 4 wynikał z mocy Oozaru, więc utrzymanie go było prostsze dzieęki sile Wielkiej Małpy. Bebi obudził w Vegecie ukryte pokłady mocy, zwykle siła jest kontrolowana przez umysł by człowiek nie zrobił sobie krzywdy, Bebi pewnie opanowując jego mózg niwelował ten mechanizm obronny i Vegi stał się 10 razy silniejszy jak przy skoku adrenaliny. Nie osiągnął wtedy SSJ4 bo do tego potrzebny był ogon, światło księżyca w pełni i Oozaru.
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » [Problem] Siła postaci w Dragon Ball GT
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao
Facebook