





Wzruszające.


Raczej do piekła, no, ale kit z tym




ryczałem na tej scenie... to jest magia przyjazni... bo przecież [ ort! ] piccolo z włansej woli poszedł do piekła wczesniej zeby pomoc przyjacielowi.. z reszta tak jak wiekszosc przygod z innymi ... przyjaciolmi
On był dla niego chyba ważniejszy, niż jego ojciec Goku 





Ja tam wole już płakać stołek mam wysoki, a na siniakach mi nie zależy <lol>

