» Armageddon - komentarze, uwagi, propozycje

Ale nie do końca Mystic był silniejszy od SSJ3, ponieważ Gohan nie mógł zadać prawie żadnego ciosu Buu złączonym z Gotenksem, a przecież Goku SSJ3 walczył jak równy z równym z Kid Buu (no może przegrywał, ale przeważnie jego ataki skutecznie trafiały)

eheh jak okolice buu sagi, mistic gohan to sie zagalopowaliscie bo Vegeta jest majin

---

END

Chyab pisze, że po Buu Saga, a nawet gdyby Vegeta był Majin to niestety by nie dał rady Gohanowi i Goku

eMate napisał(a):

Ale nie do końca Mystic był silniejszy od SSJ3, ponieważ Gohan nie mógł zadać prawie żadnego ciosu Buu złączonym z Gotenksem, a przecież Goku SSJ3 walczył jak równy z równym z Kid Buu (no może przegrywał, ale przeważnie jego ataki skutecznie trafiały)

I co z tego ?? Gohan radził sobie nawet nieźle. A tak poza tym [ ort! ] pomyśl CHOCIAŻ RAZ. Kto mógł być silniejszy ?? Kid Buu czy Super Buu z wchłoniętym SSJ3 Gotenksem, Fat Buu i Piccolo... Jak dla mnie odpowiedź wydaje się jasna !! Więc nie gadaj mi tu o sile SSJ3, który przegrał z Kid Buu !

Ruszyć tyłki do pisania Scyller i eMate szczególnie mówiliście macie pomysl na ciąg dalszy więc... Ja się nie nadaję do pisania, ale jak ruszycie to się włącze.
Więc jak będzie...

Popieram szanowną, starszą koleżanke. Tak się chłopaki palili do pisania, a tu prosze. Ciiiszaa. Do roboty panowie (ja mam dość pisania na swoje strony, ale niedługo postaram się coś tu wymyślić ).

pisalem w shoutboxie ze napisze CD wieczorem jak bede mial czas ale goteng kurde musial to usunac.

Od Gotenks: Ja niczego tam nie usuwałem...

---

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

Spoko więc umawiamy się póki co, że Scyller pisze najlepeij dzisiaj ale jak nie dasz rady to się nie pali
A że też trzeba was tak poganiać, co byście beze mnie zrobili

XD

Łasiczko rabnelas sie, Mistic Gohan nie moze przesc w stan ssj bo stajac sie mistic stracil te zdolnosc zamieniajac ja na sile ssj3
Popraw to jak mozesz

---

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

No, nawet, nawet ta historyjka w tej chwili, ale ja odpadam póki co . Głównie z trzech powodów:
-brak czasu
-ostatnio także brak weny
-wole sam tworzyć cały szkielet historii i rozkręcać akcje, tak jest ciekawiej bo załóżmy mam pomysł na później i ktoś jednym zdaniem może wszystko zaprzepaścić

Pozdrawiam

---

"You can almost say music is beyond all race, color of skin and religion. There are so many problems in the world, but music is truly beyond... It is fantastic."
SUGIZO

no ludzie na tym polega FF na forum nie wszystko idzie po jednej mysli i trzeba sie przyzwyczaic

---

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

No to w takim razie ja się pytam kto to będzie pisał?? Wszyscy sie migają, ja nie pozwalam <lol> Zobaczymy co nam z tego dzieła wyjdzie...

czemu już nikt nie pisze więcej ja bym napisał ale wiem że zmaszczę

---

† † † [*] [*] [*] Módlmy się za Ojca Świętego [*] [*] [*] † † †

Oh, ja bym chętnie cosik napisał, ale nie w tym punkcie całej historii. Jakoś nie mam pomysłu, co by tu skrobnąć. To znaczy: jak to gracko złożyć do porządku.

---

Miyamoto Hachimaro
obiit Anno Discordiae MMVII
Idus Ianuarias

Hic natus est
Q'ccaon'naeaeccer
Anno Discordiae MMVII
Ante Diem XIII Kalendas Martiae

Poddaję się. Od teraz mi to wisi i powiewa na lekkiej bryzie... Piszcie sobie albo nie piszcie. Chciałam to ruszyć, nie udało się więc ave nie będę już próbować.
Teraz wszystko w rękach Admina - albo piszesz, albo wywalasz, albo tworzymy odnowa całość. Zdecyduj sam mnie sie nie chce, nie mam czasu...

tak jak juz mowilem, piszemy tylko ja emate i lasiczka nikt praktycznie wiecej jak sie majin nie ruszysz albo ktos to tyle pisania szlag wezmie

---

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

jasne piszecie a już od kilku tygodni nie widać nic nowego byście coś napisali a nie tylko na innych zwalali fajnie mi sie czytało aż ty nagle sie urwało

---

† † † [*] [*] [*] Módlmy się za Ojca Świętego [*] [*] [*] † † †

Słuchajcie. Jeżeli chcecie pisać od nowa, to ja mogę dodać dość ciekawy (w moim mniemaniu) finał całej opowieści. Jednak potrzebowałbym na to zgody wszystkich, którzy współtworzyli opowiadanie. Jeżeli zaś chcecie kontynuować pisanie, to ja na razie nie mam niczego oryginalnego do dodania.

---

Miyamoto Hachimaro
obiit Anno Discordiae MMVII
Idus Ianuarias

Hic natus est
Q'ccaon'naeaeccer
Anno Discordiae MMVII
Ante Diem XIII Kalendas Martiae

Jestem za Xan. Myślę że najlepiej będzie jeśli zakończymy Armagedon, który jak widać utknął i sklęsł w zarodku, a rozpoczniemy pisaninę od początku.
Co wy na to...?

Ja tam moge sie zgodzic, wymysli sie nowy tytuł i będzie ok ;] Fajny byłby tez pomysl jakby pomieszac rozne mangi ze soba, ale to by bylo chyba za trudne, poniewaz nie kazdy zna dany tytuł