Old Shatterhand napisał(a):
 Ojca fantasy, a nie fantastyki, jeśli już. Ciekawość, czytałeś opowiadania jego autorstwa? Zastanawiam się, czy się za nie nie zabrać w wolnej chwili...
Twórczość "ojca fantastyki" Tolkiena. Przeczytałem prawie wszystkie jego książki (mówię tu mianowicie o "Śródziemiu").
Old Shatterhand napisał(a):
 Masz na myśli książkę Stanisława Stampf'la na podstawie powieści Daniela Defoe? Osobiście, zdecydowanie wolę oryginał, czyli "Przypadki Robinsona Crusoe", choć niektóre fragmenty są dość drastyczne (np. topienie kociąt), zaś inne - mocno naciągane (zastrzelenie niedźwiedzia przez Piętaszka), choć i tak mniej niż wesołe poczynania Stampf'lowskiego Robinsona, który potrafił zapewnić sobie życie na poziomie przy pomocy samego noża (sic!). Ogółem, twórczość Defoe jest naprawdę bardzo interesująca i warta uwagi. Polecam zwłaszcza "Dziennik roku zarazy" i "Dole i niedole Moll Flanders".
No i nie ma to jak książka pt. "Robinson Kruzoe", sądze, że zapoznaliście się z tą ciekawą książką.
Liberales!
Q.


 13.03.2007, 23:21
13.03.2007, 23:21 
 





 J. R. R. Tolkien "Władca pierścieni" - w jednym z wydań, na okładce drugiej części widnieje tekst jakoby dla wielu osób stała się tą jedyną, najukochańszą lekturą i mimo że w moim przypadku tych słów nie mogę odnieść dosłownie, jednak coś w tym jest a "Władca..." to wg mnie godny wzór do naśladowania i to na jego sposobie odtwarzania rzeczywistości staram się kreować i swoje pomysły
 J. R. R. Tolkien "Władca pierścieni" - w jednym z wydań, na okładce drugiej części widnieje tekst jakoby dla wielu osób stała się tą jedyną, najukochańszą lekturą i mimo że w moim przypadku tych słów nie mogę odnieść dosłownie, jednak coś w tym jest a "Władca..." to wg mnie godny wzór do naśladowania i to na jego sposobie odtwarzania rzeczywistości staram się kreować i swoje pomysły
 - bardzo dobry pisarz; niejako, że jest seksuologiem w swoich książkach prawie zawsze znajdują się elementy jego profesji, czasem bardzo odrealnione i niezwykle drastyczne, co czyni książkę ciekawszą; oprócz horrorów, thrillerów i poradników seksuologicznych tworzy jeszcze romanse i powieści obyczajowe (i muszę przyznać, że te ostatnie zazwyczaj są bardziej erotyczne od poprzednich)
 - bardzo dobry pisarz; niejako, że jest seksuologiem w swoich książkach prawie zawsze znajdują się elementy jego profesji, czasem bardzo odrealnione i niezwykle drastyczne, co czyni książkę ciekawszą; oprócz horrorów, thrillerów i poradników seksuologicznych tworzy jeszcze romanse i powieści obyczajowe (i muszę przyznać, że te ostatnie zazwyczaj są bardziej erotyczne od poprzednich)
















 
  




 cenie go zwłaszcza za takie dzieła jak Lśnienie , rewelacyjna książka , o fenomenalnym klimacie , Bastion apokaliptyczna wizja końca świata  , To świetny horror itd z innych autorów to polecam książki Chucka Palahniuk zwłaszcza Fight Club , świetna satyra na temat zbyt konsumpcyjnego stylu życia , najprościej mówiąc , również Rozbitek porusza ten temat , bardzo dobry pisarz z fenomenalnymi pomysłami oraz
 cenie go zwłaszcza za takie dzieła jak Lśnienie , rewelacyjna książka , o fenomenalnym klimacie , Bastion apokaliptyczna wizja końca świata  , To świetny horror itd z innych autorów to polecam książki Chucka Palahniuk zwłaszcza Fight Club , świetna satyra na temat zbyt konsumpcyjnego stylu życia , najprościej mówiąc , również Rozbitek porusza ten temat , bardzo dobry pisarz z fenomenalnymi pomysłami oraz 



