Uważam, że Kościół katolicki powinien wstydzić się tamtych czasów. Nawracanie na chrześcijaństwo siłą, zabijanie muzułmanów... po co to było? Teraz, współcześni papieże muszą naprawiać to, co wtedy popsuto. Każdy głupi wie, że między katolikami i islamistami nie jest dobrze. Wyprawy krzyżowe to jedna z głównych przyczyn tego nieporozumienia. Zabijanie i grabienie przez rycerzy europejskich usprawiedliwiane walką za wiarę to nonsens. Teraz to muzułmanie prowadzą "świętą wojnę". Tylko, że na większą skalę i o wiele brutalniej.
To tyle ode mnie. Pozdrawiam.
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.