Moc zielonych wzrosła. Jednak trójka "naszych" nie walczyła na serio. Można było pomyśleć, że Tabun walczy na maks, jednak on tez skrywał coś.
– AAA! Gotenks przybrał SSJ3.
Chwila koncentracji. Tabuna opuściła emanująca Ki. Otaczała go tylko mała złota poświata. Tabun przyjął USZI, chociaż ani Ten, ani Ubub nie osiągnęli go. Ale Gotenks tez przecież jest SSJ3, chociaż Son Goten i Trunks tego nie osiągnęli. Buu nie walczył w ogóle na poważnie. I chyba nie zamierzał. Jednak gdy zauważył, że Monrowia uniknęła jego promienia, trochę pary z głowy wyleciało. Buu zaczął walczyć prawie jak wojownik Z. Chociaż teraz można powiedzieć, że jest jednym z Z-team. Monrowia dostawała coraz bardziej. Nie była androidem więc ból odczuwała. Tabun zaczął zadawać Windhukowi wiele silnych ciosów. O wiele silniejszych niż gdy walczyli na początku. Windhuk odczuwał je również bardzo. Gotenks zaczął się bawić z Agadez. To raz hak. To raz duszek. Jednak dla Agadez był to wielki wycisk. Agadez była najsłabsza z trójki. Najsilniejszy był Windhuk.
Rato, o wiele silniejszy niż przedtem lewitował przed Picollo i Son Gohanem. Wojownicy Z stali jak wryci nie mogąc uwierzyć do czego doprowadzili. W pewnym momencie obaj odczuli po silnym ciosie na brzuchu. Rato był tak szybki. Po chwili zaczął ich coraz mocniej okładać.
– "Plan E" – Picollo telepatycznie powiedział do syn Goku.
– AAAAA!! Son Gohan przyjął USSJ2, które osiągnął w Sali Ducha i Czasu.
Picollo również się skoncentrował. Zwiększyła się jego masa mięśniowa. Była jak u USSJ. Nameczanin jednak nie miał problemów z szybkim i sprawnym poruszaniem. Picollo przyjął SN3, które osiągnął również w Sali Ducha i Czasu.
– "Co to za wielka moc?" – pomyśleli jednocześnie Gotenks i Tabun wyczuwając moc Rato, Picollo i Son Gohana.
Jednak zamyślenie trwało tylko chwilę. Przecież byli zieloni. Agadez i Windhuk jednak nie wykorzystali chwili zamyślenia przeciwników. Tabun i Gotenks doskoczyli do przeciwników. Zaczęli zadawać im tyle ciosów, że mało które zieloni parowali. Buu już tak osłabił Monrowię że nie mogła teraz uniknąć zmiany w torcik. Buu wystrzelił promień z czułka. Po chwili z jego przeciwniczki zrobił się słodziutki torcik.
– MONROWIA!! krzyknęli jednocześnie Windhuk i Agadez.
– KAME.. HAME... HAA!! Tabun i Gotenks strzelili falami w rywali wykorzystując chwilę ich zdziwienia. Windhuk i Agadez rozpadli się na atomy.
– Nawet długo się trzymali stwierdził po walce Gotenks.
– No racja potwierdził Tabun Hej Buu możesz nas rozdzielić?
– Jak Buu ma to zrobić.
– No wchłoniesz nas tak żebyśmy byli świadomi, a gdy się rozdzielimy od zapachu będącego w tobie nas wyplujesz odpowiedział Tabun, zdjął kolczyki i dał na przetrzymanie Gotenksowi.
– Buu spróbuje, ale nic nie obiecuje.
Buu zmienił Tabuna w czekoladkę i zjadł. Po chwili Tabun rozpadł się na Ububa i Tenshinahana.
– No dobra, dzięki Buu. Teraz możesz nas wypluć powiedzieli równocześnie.
– Dlaczego mówimy powiedzieli jednocześnie po czym już sam Ubub dodał jednocześnie.
– To pewnie przez to że tak długo byliśmy scaleni odparł Tenshinhan.
– No możliwe dodał Ubub.
– Uwaga Buu was wypluwa.
Po chwili Ubub i Tenshinhan byli normalnych rozmiarów przed Buu. Chwile później scalenie Gotenksa przestało działać.
– Udało się powiedział Son Goten.
– Dobry sposób te scalenia dodał Trunks.
– W razie kolejnych niebezpieczeństw Buu służy pomocą.
– Fajnie było w scaleniu, nie Tenshinhan? powiedział pytając Ubub.
– No fajnie. Jak znów będzie taka potrzeba to nie mam nic przeciwko odparł triklop.
Czy SN3 i USSJ2 wystarczy na Rato? |
