Tekst oryginalnie opublikowany w języku angielskim 29 maja 2012 roku przez Dereka Padulę na jego blogu The Dao of Dragon Ball.


Geneza Dragon Ball AF pozostawała tajemnicą przez ponad 13 lat. Dzisiaj ta zagadka zostanie rozwiązana, a Ty, czytelniku, wreszcie odkryjesz prawdziwe źródło pochodzenia tej stworzonej przez fanów serii, która przekształciła się w światowy fenomen.

Jednak zanim przejdziemy do sedna sprawy, muszę wyjaśnić, że seria Dragon Ball AF jest kompletnym kłamstwem, które promowane było przez fanów jako "Następna oficjalna seria Dragon Ball". To nigdy nie było i aktualnie także nie jest prawdą, jednak plotka o rozpoczęciu prac nad tą "nową" serią przybrała tak ogromną skalę, że zaczęła inspirować fanów do tworzenia ich własnych wersji mang, zabawek, figurek, fanfików oraz anime pod szyldem serii AF, co przedłużyło "życie" plotkom i spowodowało, że sprawiają one wrażenie oficjalnych informacji. (Możecie o tym przeczytać w moim tekście "Dragon Ball AF – wyjaśnienie (tł. w przygotowaniu)").

Niniejszy artykuł pokaże, co było początkiem tego zamieszania – było to nic innego, jak jedna pojedyncza grafika, którą widzicie powyżej. Grafika ta wywołała w Internecie falę bzdur, które do dziś nadal muszą być oddzielane od oficjalnych informacji.

Tak więc doszliśmy do punktu, gdzie musimy zadać sobie 3 ważne pytania: Skąd wziął się taki pomysł? Kto stworzył tę grafikę? Kogo ona przedstawia? Rozwiązanie tajemnicy zajęło 13 lat, jednak teraz dzięki stronie The Dao of Dragon Ball odkryjecie prawdziwe pochodzenie Dragon Ball AF!

Skąd pochodzi ta grafika?

Wygląda na to, że oprócz zadawania tego oczywistego pytania nikt nie zadał sobie tyle trudu, aby poszukać odpowiedzi (lub jego próby spełzły na niczym).

Sieć plotek o nowych seriach Dragon Balla była i jest nadal tak silna (patrz "Dragon Ball Hoshi (tł. w przygotowaniu)"), że jedyne, o co dbali fani, był POMYSŁ nowego, wyższego poziomu Goku jako SSJ. Większość fanów Dragon Balla chce, aby powstała nowa seria, dlatego z uporem maniaka trzymają się idei, jakoby kolejne informacje o kontynuacji były prawdziwe, nieważne, jak bardzo przekonywujące byłyby kontrargumenty.

Z każdą kolejna fanowska grafiką, opowiadaniem, mangą lub animowanym odcinkiem, Dragon Ball AF zaczął żyć własnym życiem, a sprawa jego pochodzenia stawała się coraz bardziej obojętna. Pytanie "Kto stworzył Dragon Ball AF?" popadło w zapomnienie.

"Hobby Consolas", maj 1999

Dlatego bardzo zaskoczył mnie fakt, że 15 lutego 2012 znalazłem na forum Kanzenshuu dyskusję na temat tego ważkiego problemu. Użytkownik o nicku Raykugen stwierdził, że znalazł oryginalną grafikę w starym hiszpańskim magazynie o grach video – Hobby Consolas.

"Hobby Consolas", strona 132

Okładka pochodzi z numeru 92, wydanego w maju 1999 roku. Tematyka tego magazynu skupiała się wokół gier konsolowych i popkultury, która zawierała takie tytuły, jak Star Wars czy anime Dragon Ball.

Raykugen napisał, że sam pochodzi z Hiszpanii i pamięta o przeczytaniu wzmianki o tym, że grafika nowego poziomu SSJ pojawiła się po raz pierwszy właśnie w tym magazynie i w związku z tym nabył jeden z egzemplarzy.

Rysunek ten przedstawiony jest na stronie 134 w sekcji "Listy od czytelników", gdzie publikowane były pytania i prace fanów tematyki.

Fanarty zawierające tematykę Dragon Ball były powszechne w każdym hobbystycznym magazynie ze względu na wyjątkową popularność, jaką cieszył się ten tytuł. Było tak zarówno w Hiszpanii, jak i w Stanach Zjednoczonych.

Poniżej możecie zobaczyć zbliżenie grafiki przedstawiającej, rzekomo, nowy poziom SSJ5.

Wydanie Hobby Consolas było zapewne pierwszym miejscem, w którym pojawił się ten rysunek. Ktokolwiek zamieścił go w internecie jako pierwszy, musiał zeskanować grafikę z tego właśnie magazynu i to przy pomocy skanera niskiej jakości. Następnie obrazek krążył w sieci przybierając różne formy, jednocześnie tracąc przy tym coraz bardziej na jakości, aż w końcu przybrał formę tego, co możecie zobaczyć na początku artykułu.

Kto stworzył tę grafikę?

Jeśli przypatrzycie się uważnie na lewy dolny róg strony z magazynu, zauważycie napis "David Montiel Franco" z "Alicante".

Jednocześnie w lewym dolnym rogu samego rysunku zauważyć można podpis autora.

Jeśli obrócimy rysunek, ułatwi nam to rozszyfrowanie podpisu, który brzmi "David Montiel F".

Inny użytkownik forum Kanzenshuu, Tzigi, znalazł informacje o Davidzie na stronie internetowej uniwersytetu w Alicante.

Niedługo po tym wysłałem do Davida e-maila z krótką lista pytań zarówno po angielsku, jak i hiszpańsku, powiadamiając go jednocześnie o toczącej się dyskusji oraz o tym, że badam kulturowe aspekty związane z Dragon Ballem i aktualnie poszukuję informacji na temat DBAF.

Niestety David nie odpowiedział na ŻADNE z pytań. Napisał jedynie:

Szanowny Panie,

więcej szczegółów będziesz mógł znaleźć na blogu: http://af-dragonball.blogspot.com.

Pozdrawiam

Cóż... okej... Jeśli przejdziecie do podanej w wiadomości strony, zobaczycie oryginalną grafikę, którą do tej pory przeanalizowaliśmy, oraz kilka innych postaci rodem z Dragon Balla narysowanych w podobny sposób. Wszystkie rysunki wydają się być wykonane przez jedna osobę.

Jednocześnie będziemy zawiedzeni, ponieważ oprócz wizualnego potwierdzenia strona ta nie podaje żadnych innych informacji.

Czy to Goku?

Współczesna wersja grafiki "DBAF" autorstwa Toyble
Współczesna wersja grafiki "DBAF" autorstwa Toyble

Dotarliśmy do ostatniego kawałka układanki. Grafika, którą analizujemy w tym artykule, wywołała spore zamieszanie głównie dlatego, że była czymś całkowicie nowym, czego nikt do tej pory nie widział, jednocześnie nie odbiegała ona od stylu Dragon Balla.

Tym, co sprawiało, że była unikatowa, był fakt, iż miała ona logo "Dragon Ball AF" , które sugerowało zapowiedź nowej serii. Aparycja postaci przypominała głównego bohatera (Son Goku) w jego postaci Super Saiyanina 4, jednak z jednolicie białymi włosami i zapewne z tego powodu ktoś nazwał to formą Super Saiyanin 5, a opis ten został już na stałe.

Teorie obfitowały w wiele różnych wersji, jak mogło dojść do tej przemiany – niektóre mówiły o tym, jak Goku po fuzji z Shen Longiem na końcu serii GT zyskał nieśmiertelność, z kolei inne podsuwały pomysł, jakoby wygląd ten świadczył o swojego rodzaju superzaawansowanej formie, która przekształciła włosy bohatera. Ale czy ta postać to naprawdę Goku?

Rysunek jest fascynujący, ponieważ z całą pewnością postać ta wygląda jak Goku, jednak posiada ona także szereg cech niepasujących do głównego bohatera. Dlaczego nosi tak dziwny strój? Dlaczego jego włosy i futro są białe? Czy jest wyższy niż w innych formach? Skoro nosi kolczyki, to czy jest to właściwie fuzja Goku i Vegety, czy stał się istotą boską jak bogowie Kai?

Na blogu Davida pierwotna grafika nie była zatytułowana jako Goku ani żadna z jego form. Właściwym tytułem był "Tablos". Tablos?! Postanowiłem skontaktować się z Davidem ponownie, jednak tym razem poprosiłem użytkownika Raykugen, który także pochodzi z Hiszpanii, aby pomógł przetłumaczyć treść wiadomości na język hiszpański, aby upewnić się, że David zrozumie wszystkie pytania.

Zawarłem kilka pytań, które pomóc miały w rozjaśnieniu sytuacji. Były to między innymi: "Czy to Ty byłeś pierwotnym twórcą grafiki Dragon Ball AF podpisanej jako Tablos? Zauważyłem, że jest to takie samo imię, jak Twoja nazwa użytkownika na stronie Blogspot. Tak więc czy jest to jednocześnie imię postaci przedstawionej na rysunku i Twoja nazwa użytkownika, czy miał być to Goku Super Saiyanin 5, a podpis to jedynie Twój nick? Czy to Ty rysowałeś ten rysunek w 1999 roku, a następnie przesłałeś go do magazynu hobbystycznego?".

Minęły tygodnie, aż wreszcie 16 marca otrzymałem odpowiedź, która zawierała jedynie małą dozę wyjaśnień:

Cześć, Derek!

Jestem autorem tych wszystkich ilustracji (łącznie z Tablosem). W moim DBAF Gokuh jest martwy, nie pojawia się nigdzie. Niedługo na moim blogu pojawi się początek historii.

Pozdrawiam, David

Naprawdę?! Goku nie żyje? Interesujące.

To nie jest Goku Super Saiyanin 5!

"Goku SSJ5" autorstwa BK 81
"Goku SSJ5" autorstwa BK 81

Z tej krótkiej odpowiedzi wynika, że David Montiel Franco jest pierwotnym twórcą rysunku Goku SSJ5, który na dobrą sprawę nim nie jest. Jest to Tablos, stworzona postać nie mająca NICZEGO wspólnego z Goku!

To powinno wywołać szok, ponieważ ten tak zwany "Goku Super Saiyanin 5" przyczynił się do powstania całej społeczności fanów Dragon Ball AF, dosłownie milionów osób na całym świecie czekających na nowe wiadomości o "nowej serii Dragon Ball". Po ponad dekadzie fałszywych informacji i otwartym szale dochodzimy do momentu, kiedy fan stworzył mangę Dragon Ball AF, której bohaterem jest przedstawiona na rysunku postać.

Doprowadziło to także do powstania form SSJ6, SSJ7, SSJ10 aż do formy SSJ50. Bez tej grafiki, która nie przedstawia nawet Goku, nie mielibyśmy Dragon Ball AF, która jest serią niemal w 100% o Goku. Wszystkie fanarty, wysokiej jakości przeróbki tego rysunku i pochodne prace oscylujące wokół pomysłu, iż ilustruje on Goku, były (według tego, że przedstawia on Tablosa) chybione od samego początku. Czy to znaczy, że te prace nie mają żadnej wartości artystycznej? Oczywiście, że mają.

Jednak, by podkreślić raz jeszcze... Ta postać to nie jest Goku. Czy więc powinniśmy zakwestionować istnienie postaci Dragon Ball AF, czy może pozostać przy tym, że to Goku w formie SSJ5? Osobiście uważam, że na tym etapie nie ma to znaczenia.

Dragon Ball AF żyje już własnym życiem, i czy jest o Goku SSJ5, Tablosie, czy nawet o jeszcze innej postaci, każda z tych historii będzie toczyć się na swój własny sposób. Nieważne, jakich bohaterów mają lub jakiej jakości są prace związane z DBAF, najważniejsze jest to, iż reprezentują one nadzieje i marzenia każdego fana Dragon Balla, który chce, aby jego ulubiona opowieść toczyła się dalej. I to jest coś, czego historia nie jest w stanie zmienić, nawet jeśli zostanie ona przepisana na nowo.

Geneza Dragon Ball AF ujawniona

Logo "Dragon Ball AF"

Muszę przyznać, że czekałem z ujawnieniem informacji zawartych w tym artykule przez długie miesiące, ponieważ nie miałem drugiego źródła, aby je potwierdzić. Wątpiłem. Zastanawiałem się. Pragnąłem, aby David odpowiedział na moje inne pytania, dając więcej dowodów.

Jednak jestem wdzięczny za to, że odpisał i rozjaśnił kwestię autorstwa ilustracji – samo to jest w sobie wielkim krokiem naprzód po latach kompletnej niewiedzy.

Dodatkowo, inne rysunki na jego stronie wyglądają niesamowicie podobnie do pierwszego. Dlatego więc nie mogę zrobić nic innego, jak tylko stwierdzić, że David jest twórcą "Goku Super Saiyanin 5" i jednocześnie impulsem, który zapoczątkował powstanie fenomenu Dragon Ball AF.

Bez Davida Montiel Franco i jego prac nie pojawiłaby się zaskakująca wieść, która nadal nie traci na sile, a wy nie mielibyście okazji tego czytać. Teraz już znacie genezę Dragon Ball AF – tajemnicy, której rozwikłanie zajęło ponad dekadę.

Tłumaczenie: Wojtek Mikoś (miyamoto1), 23.01.2014
Korekta: Shounen

powrót do "Teksty"
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker