 Xin qi long zhu shen long de fu shou
New Dragon Ball: The Legend of Shenlong
Krótki opis:
Wszystko zaczyna się w małej wiosce, gdzie odbywa się ceremonia mianowania nowego wodza. Okazuje się, że mieszkańcy od wielu lat strzegą tajemnicy Smoczych Kul i są w posiadaniu jednej. Uroczystość zostaje przerwana nagłym atakiem floty statków kosmicznych. Okazuje się, że potężny wojownik, który tytułowany jest King Horn, dowiedział się o Smoczych Kulach spełniających życzenia i postanowił zostać władcą Wszechświata.
Tymczasem wśród dalekich gór, setki, a może i tysiące kilometrów od cywilizacji, w pewnym domu, chłopiec imieniem Monkey Boy postanawia bronić swego dziadka Sparkle i Smoczej Kuli, którą kiedyś znalazł. Po treningu wybiera się zapolować na aligatora i spotyka pewną dziewczynę, o imieniu Seeto, która to poszukuje Smoczych Kul. Kiedy dochodzą do domu Monkey Boy'a, okazuje się, że jego dziadek został porwany. Dziewczyna twierdzi, że na pewno jest to sprawka podwładnych King Horn'a.
Po nieudanej próbie przechwycenia dziadka młodzi bohaterowie postanawiają odbić go z jego pałacu. Po drodze spotykają dziewczynkę Jade, z pewnej wioski, która została opanowana przez poszukiwaczy z kosmosu, a także sprośnego faceta, Piggy - który posiada umiejętność zmieniania się w cokolwiek chce. W czasie poszukiwań Małpi Chłopiec stacza też pojedynek z Westwood'em - pustynnym złodziejem, i jego papugą - Snowhite.
W dalszej części poszukiwań sprzymierzają się z Turtle Man'em, który jest mistrzem kung-fu. Postanawiają wyruszyć do wioski Jade, odbić dziadka Sparkle, zabić złego Horn'a i przywrócić życie mieszkańcom zniszczonej wioski. Tak też się dzieje - potwór zostaje zabity poprzez połknięcie ostatniej Smoczej Kuli, gdyż uprzednie umieszczenie tam pozostałych, powoduje wybuch i pojawienie się Shen-Long'a, legendarnego czarodziejskiego smoka. Dzięki jego mocy powraca pokój w wiosce.
 Fabuła jest bardzo prosta. Bohaterowie stopniowo zbliżają się do głównego wroga, aby unicestwić go raz na zawsze i przywrócić porządek na świecie. Nie ma żadnych intryg, przebiegłości i tajemnic, wszystko jest jasno pokazane "czarno na białym". Pomimo tego widz chce znać dalszy ciąg, nawet kiedy jest pewny, co się stanie w danej scenie.
Podkład muzyczny doskonale pasuje do klimatu danej sceny. Jak na tak stary film, bo aż z 1989 roku, dźwięki są naprawdę dobre. Oddają one całokształt walk, scen pościgowych, jak i tych zwykłych, przy których możemy dowiedzieć się trochę więcej o fabule i akcji.
Efekty specjalne wykraczają poza swój rocznik. Przypominają one sceny z kultowego niegdyś serialu "Power Rangers". Techniki walki czy magiczne przedmioty są pokazane w dość ciekawy sposób. Można by rzec, że wszystko to jest niczym w porównaniu z dzisiejszymi czasami, ale z każdą chwilą świat idzie naprzód, a te efekty onegdaj były świetne i ludzie dobrze się bawili patrząc na tak dobrze wykonaną pracę.
Walki w "The Magic Begins" są raczej słabo dopracowane, ale film nie polega na samych bitwach. W scenach batalistycznych niemal widzimy liny wyciągające bohaterów do skoku, co wydaje się przesadnie sztuczne i film traci w ten sposób na wartości (oczywiście nie chodzi o pieniądze).
Przebieg akcji jest prosty, tak samo jak i fabuła. Trzeba spotkać i/lub pokonać kogoś, aby dojść do kogoś innego aż do głównego celu, w tym przypadku do Króla Horn'a. Podczas wędrówki bohaterów widzimy dużo krajobrazów - począwszy na górach, a skończywszy na wyspie Turtle Man'a.
Zaskoczeniem jest, że główny bohater, Monkey Boy, wcale nie staje się silniejszy w późniejszych scenach. Mamy nadzieję, że sprytnie zabije swego przeciwnika, który pojmał mu dziadka, jednak tak się nie dzieje, bo w starciu z Horn'em nawet Turtle Man przegrywa, a jest dużo silniejszy od chłopaka. I tak więc, ku naszemu zaskoczeniu, zły charakter zostaje powstrzymany od osiągnięcia swego celu w zupełnie inny, nieoczekiwany sposób.
Podsumowując, film, choć bardzo stary, bo jak wspomniałem został wyprodukowany w 1989 roku, to jest on nadal jedynym filmem opartym na Dragon Ball, i chociażby z tego powodu, każdy fan powinien zapoznać się z tym tytułem. Film chociaż zawiera inne imiona postaci i nazwy przedmiotów, a sceny i wydarzenia są troszkę inne niż w samym Dragon Ball, to jest to film godny polecenia każdemu, kto chciałby jeszcze bardziej zagłębić się w świat Smoczych Kul, lub ewentualnie z samego sentymentu do tej mangi i anime.
Fabuła: 6/10
Muzyka: 9/10
Efekty specjalne: 7/10
Walki: 5/10
Przebieg akcji: 8/10
Ogółem: 35/50
Kto w filmie jest kim z mangi i anime:
Monkey Boy - Son Goku
Seetoe - Bulma
Sparkle - Son Gohan
King Horn - Gurumesu O
Piggy - Uron
Westwood - Yamucha
Snowhite - Purr
Turtle Man - Kame sennin |
