Z racji, że dobiłem do 200 posta chciałem się oficjalnie ze wszystkimi pożegnać. Odchodzę bezpowrotnie, ale forum zawsze będe miło wspominał. Miło się postowało i gadało, ale wszystko co dobre szybko się kończy. Naprawdę poznałem tu całkiem sporo fajnego ludu i ten ów lud również pozdrawiam. Co się stanie ze mną? pewnie będe dryfował gdzieś w internetowej galaktycę po różnych stronach, a nawet może znajdę jakieś fajne "forum" z raczej większą publiką niż tą na DB.NAO i co najważniejsze "forum" o bardziej ogólnej, lub filmowej tematyce. Z racji mojej nieobecności zwolni się miejsce w klanie, tak więc kto jest chętny na moje miejsce niech uderza do Dai Kaiosamy. Serdecznie pozdrawiam wszystkich i ŻEGNAM. Wasz kochany Fabluś
Aktualnie nie mam komórki, zbieram na jakiś bardziej wypasiony model z kamerą, bo takowa jest mi bardzo potrzebna.
Goku - Wrodzona naiwność i głupota.
Vegeta - Zarozumiałość i zbytnia pewność siebie.
Chi-Chi - Nadopiekuńczość i wieczne marudzenie.
Kurrin - Zbytnia delikatność.
Yamcha - Lenistwo.
Tenshinhan - Brak jakiegokolwiek poczucia humoru.
Piccolo - Patrz wyżej.
Bulma - Egoizm i druga wada Chi-Chi.
Kame-Senin - Jak dla mnie bez wad.
C-18 - Patrz wyżej.
Trunks - To samo co u Kurrina.
Chaoz - Za mało zauważalny.
Goten - Trochę cieciowaty.
Fenix Fable- widzę, że się znasz na rysunkach- może coś doradzisz? Rysujesz coś czasem? Jak tak, to na pewno [ ort! ] mi doradzisz
Jak chcesz porady to poczekaj na Megane, ona udzieli ci profesjonalnych wskazówek.
Nawet gdybym stracił wzork, na czuja zrobiłbym lepsze clipy. Dno i jeszcze raz dno.
Najlepsza z twoich prac, nawet niezła, ale musisz potrenować nad techniką (patrz niedociągnięte ramię). Niepotrzebnie zakładałeś nowy temat, jak twoje wszystkie rysunki można zobaczyć w innym dziale.
http://dbnao.net/forum/viewtopic.php?p=31304#31304
Nie jest źle. Może nie są to jakieś lepsze prace, ale masz do tego smykałkę. Trenuj, a będzie dobrze. A tak w ogóle, od kiedy rysujesz?
Może będe się powtarzał, ale lepiej zajmij się czymś pożyteczniejszym niż robienie Dragon Ball'owych teledysków.
Przydałby się wam jeszcze jakiś moderator.
I tak oto Survivor odszedł w niepamięć. W sumie nie dziwię się i tak prawie nikt tego nie oglądał.
edhel, bo mam taki kaprys.
Powiedz lapiej po cholerę zakładasz takie bezcelowe tematy i co najważniejsze, skąd skopiowałeś ten tekst.
Ostatnio walczę z tą nieśmiałością i zazwyczaj udaje się ją opanować w sytuacjach, które dawniej były dla mnie czerwone, ale i tak dalej nie wiem jak zacząć...
Nie możesz zacząć czegoś, co już zaczołeś. Skoro piszesz, że udało ci się opanować pewne sytuację, to znaczy, że jesteś na dobrej drodze. A tak w ogóle nie ma takiego czegoś jak nieśmiałość, po prostu trzeba odważyć się być sobą, ot co.
Również Lilu, twoja śmierć to tylko kwestja jednego dnia.
Rzadko zdarza mi się to mówić, ale tak - masz rację.
Niech no pomyślę, hmm, czy to nie przypadkiem - Full Metal Alchemist?
Gotenks zda maturę i zrobi karierę w Irlandii, na budowie.
Lilu, strzelam do ciebie, bo jestem za całkowitym równouprawnieniem.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao