LOL  Aż się zakrztusiłam soczkiem czytając to o super ziemianinie... Yamcha normalnie wymiata. Takie pytanko: przewidujecie też pojawienie się super nameczanina??
 Aż się zakrztusiłam soczkiem czytając to o super ziemianinie... Yamcha normalnie wymiata. Takie pytanko: przewidujecie też pojawienie się super nameczanina??  
PS. Sorki za ten offtop, już nie przeszkadzam...
 
 
 
 
	Moja odpowiedź będzie tendencyjna - Vegetto  choć Gogeta też był niczego sobie ^-~
 choć Gogeta też był niczego sobie ^-~ 
PS. chyba ze sobie kupisz figurki tych osób i bedziesz sie bawil ze walczą
 
 
 
 
 
	 na początku był z niego taki świetny zwierzaczek
 
 
 
 
	Mój avatar przedstawia dziewczyne - pszczółkę. Jest w niej coś irracjonalnego, po części utożsamiam się z tym wizerunkiem...  
A podpis to wierszyk który napisałam jakieś 4 lata temu...  nic specjalnego ale mam do niego sentyment...
 nic specjalnego ale mam do niego sentyment...
PS. Bardzo podoba mi się podpis Larme  
 
 
 
 
	azi - to o czym piszesz to jest zakochanie i trwa ok. 4 lata (tyle ile odchowanie dziecka do pewnego etapu). To jest biologia i stan mózgu. Nie ma nic wspólnego ze ŚWIADOMYM WYBOREM. Bo miłość to jest coś bardzo świadomego, przemyślanego i dojrzałego. Jeśli po 40 latach mówi się do drugiej osoby kochanie to na pewno [ ort! ] znaczy coś innego niż to kochanie na początku...
PS. Fajny masz avatar ^-^ Vegii jest boski...(co za offtop!!  )
)
 
 
 
 
	 I przypominam ze mowimy o milosci do osoby obcej, nie o rodzinie czy milosci do przyjaciol. Przynajmniej tak mi sie wydaje
 Kocha się bliskich...
 Kocha się bliskich...
I dlaczego mamy mówić tylko o miłości pożądliwej? (Bo zapewne taką macie na myśli). Przecież istnieją np. białe małżeństwa...
Czy w nich brakuje MIŁOŚCI???
Taka konkluzja: zauważyłam, że wiek piszących na forum to średnio 16 lat. 
Wnioskuje więc, że takie osoby mają nikłe doświadczenie na temat dojrzałych związków damsko-męskich bądź innych różnych kombinacji. Bez obrazy  To nikłe doświadczenie wynika z...
  To nikłe doświadczenie wynika z...
  A) niedojrzałości emocjonalnej,
 A) niedojrzałości emocjonalnej,
  B) dopiero co odkrywania swojej seksualności (i "zachłystania się" tym stanem).
  B) dopiero co odkrywania swojej seksualności (i "zachłystania się" tym stanem). 
Pójdzmy dalej tokiem rozumowania szesnastolatka... On nie pragnie miłości...Pytanie - DLACZEGO?! 
I tu moje przypuszczenia 
  A) Ponieważ przechodzi okres buntu, który wyraża właśnie w ten sposób,
 A) Ponieważ przechodzi okres buntu, który wyraża właśnie w ten sposób,
  B) Nie miał odpowiednich wzorców w rodzinie, (osoba niekochana, albo kochana nieumiejętnie ma problemy z określaniem własnych uczuć).
 B) Nie miał odpowiednich wzorców w rodzinie, (osoba niekochana, albo kochana nieumiejętnie ma problemy z określaniem własnych uczuć).
To są tylko moje przypuszczenia, ale myśle, że słuszne. Ukształtowana emocjonalnie istota pragnie miłości, to jest w końcu wyznacznikiem człowieczeństwa.
Jeśli coś nie ten teges, to wiecie ten teges...   
   
Polemika mile widziana  
 
 
 
 
	Chciałabym zauważyć, że moja wcześniejsza wypowiedź była IRONICZNA... kto tego nie zrozumiał ten... Ech...  Mniejsza o to...
 Mniejsza o to...  
 
Uważam, że miłość istnieje, jest potężną siłą... Ale nie zawsze trwa wiecznie. Bywa, że miłość ukierunkowana na pojedyńczą istotę umiera (ktoś powie, że to nie jest miłość w takim razie, lecz nie mogę się z tym zgodzić - poznałam zycie od strony od której nie powinnam i nikomu nie radzę zapuszczać się w te mroczne rejony... uwierzcie mi na słowo).
Czasem człowiek jest po prostu [ ort! ] zbyt słaby aby "utrzymać przy życiu" to uczucie (smutne to ale prawdziwe). Słabość wynika z ludzkiej natury, jednak sama miłość  jako ogólne pojęcie trwa mimo to, można powiedzieć, że nie umrze dopóki istnieje rodzaj ludzki  
 "Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, ale współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje(...)". 
 
 
Dodam coś jeszcze. Jeśli utożsamiacie seks z miłością to tak naprawde nic nie wiecie o życiu, ponieważ te dwa akty nie są wcale tożsame (tzn. mogą istnieć wspólnie ale nie muszą). Może ktoś nas pociągać, podniecać, możemy go pragnąć jednocześnie nie kochając, jak również możemy kogoś kochać nie pragnąc fizycznego zbliżenia, aktu seksualnego). Miłość to dojrzałość i gotowość na poświęcenie się dla drugiego człowieka (partnera, dziecka, przyjaciela etc.). Każdy sam musi sobie odpowiedzieć, "czy warto"?
 
 
 
 
	 Skoro Bóg istniał, a już nie istnieje, to co się z nim stało? 
 ps. obawiam się , że pozycje naukowe z dziedziny mechaniki kwantowej zostałyby przeze mnie niezrozumiane...
 
 
 
 
 
	 A co z ludźmi, którzy w Boga nie wierzą? 
Bo jesli Bóg istnieje tylko w umysłach, sercach, duszach, sumieniach czy jakkolwiek inaczej by tego nie nazwać wierząych, to po co komu taki Bóg??? 
 
 Czyli "obiektywnie" rzecz ujmując ponad 4 miliardy<liczba jak najbardziej obrazowa> ludzi na świecie i niezliczone rzesze w przeszłości wierząc w Boga(pod każdym jego imieniem) wyglada dość marnie z tego punktu widzenia. 
 Ale to nie jest obiektywizm, lecz skrajny w swojej wymowie subiektywizm...
A wiesz ze juz dawno wytlumaczono ze Bóg nie istnieje, tzn. że istnial, byl i ze taki bibilijny to moglby dzis czyscic nasze buty  Whatever...
 Whatever...   Jeśli chcesz mnie zrozumieć zajrzyj do mechaniki kwantowej na początek
 Jeśli chcesz mnie zrozumieć zajrzyj do mechaniki kwantowej na początek  
  
Niezależnie od wszystkiego, warto poszerzać swoje horyzonty...
 Primo- rola Boga nie ogranicza się tylko do roli Stwórcy 
 tzn. gdyby Bóg jeszcze istniał...)
 tzn. gdyby Bóg jeszcze istniał...)
 Secundo- dlaczego ludzie odrzucaja Boga, który nie odrzuca człowieka?? 
 ludzie też Go nie odrzucają, bo jak można odrzucić coś co nie istnieje? Nie sądzisz, że to by było sprzeczne same w sobie?
 ludzie też Go nie odrzucają, bo jak można odrzucić coś co nie istnieje? Nie sądzisz, że to by było sprzeczne same w sobie?   
 
 
 
 
	Hmm...chyba wszystkie cechy Vegety zostały już wymienione, więc dodam tylko, że ja też go uwielbiam ^-^ za styl walki, za bezwzględność czasem, za wybujałe ego ^-~ za to, że kochał rodzinę i umiał się poświęcić... Vegii to postać tragiczna ale nie dokońca (stracił planetę, nie był najsilniejszy - choć niezaprzeczalnie mógłby być, lecz odnalazł swoje miejce na Ziemi, i chyba nawet był szczęśliwy...). Dumny książe to mój typ. nr. 2 (nr. 1 należy do Trunksa   )
 )
 
 
 
 
	Bóg istnieje w sercach ludzi którzy w niego wierzą, niezaprzeczalnie. Jednak obiektywnie patrząc Boga nie ma. Przeczy temu wszystko... (jak choćby doświadczenia wykonywane w próżni, ale nevermind  Nie zamierzam nikogo odwodzić od wiary, to piękne kiedy coś daje nam siłe by żyć
 Nie zamierzam nikogo odwodzić od wiary, to piękne kiedy coś daje nam siłe by żyć  Ja już nie wierze w Boga - biblijnego stwórce (dawno przestałam). Wierze natomiast w człowieka, najróżniejsze formy energii ect. Może następnym razem skrobnę więcej na ten temat.
 Ja już nie wierze w Boga - biblijnego stwórce (dawno przestałam). Wierze natomiast w człowieka, najróżniejsze formy energii ect. Może następnym razem skrobnę więcej na ten temat.   
 
 
 
 
	Islandia - o tym kraju marzę całą duszą i ciałem  Klimat może nie zachwyca, ba nawet odstrasza, ale mnie coś tam przyciąga, magnetyzm któremu nie potrafie się oprzeć
 Klimat może nie zachwyca, ba nawet odstrasza, ale mnie coś tam przyciąga, magnetyzm któremu nie potrafie się oprzeć   A tak poza tym chciałabym zwiedzić Japonię, Nową Zelandię i wrócić jeszcze raz do Francji (eh, Paryż
  A tak poza tym chciałabym zwiedzić Japonię, Nową Zelandię i wrócić jeszcze raz do Francji (eh, Paryż   )...
 )...  
 
 
 
 
	po co kochać?! - przecież to wymaga wysiłku ;]
 
 
 
 
	Jak odpowiadam zgodnie z prawdą wychodzi mi Vegeta... a gdy kłamie w kolorze włosów zaznaczam, że mam nie brązowe tylko "other" to wychodzi Trunks (to mi nawet pasuje ^-^) - a ten test jest niedopracowany  
PS. Naprawde dziwny test:
zaznaczam włosy blond wychodzi Brolly, czarne Goku, brązowe (zgodnie z prawdą) Vegeta, łysek to Dende, czerwone bądz białe to Krillan  a "inne" to Trunks (a w tym miejscu zaznaczam, że przy innych pytaniach nie ma takiej rozbierzności...dziwne
 a "inne" to Trunks (a w tym miejscu zaznaczam, że przy innych pytaniach nie ma takiej rozbierzności...dziwne   )
 )
 
 
 
 
	 Hellsing OVA - kochany jest i już
 Texhnolyze - rozpłakałem się na końcu
 
w ogóle [ ort! ], to jest wiele fajnych anime które warto obejrzeć... No ale o tym może w jakimś innym topiku  
 
 
 
 
	No ale to zakończenie było wręcz genialne! Nie można bezkarnie igrać z pewnymi mocami...  Myśle, że gdyby postacie nie zginęły, anime to musiałoby być kontynuowane
 Myśle, że gdyby postacie nie zginęły, anime to musiałoby być kontynuowane  Bo jest naprawde fajne
 Bo jest naprawde fajne  (sorki, że odświerzam tak stary temat
 (sorki, że odświerzam tak stary temat   )
 )
 
 
 
 
	 DB (z sentymentu)
 DB (z sentymentu)
  Haibane Renmei (niepowtarzalny klimat)
 Haibane Renmei (niepowtarzalny klimat)
  Gankutsuou (ach ten hrabia
 Gankutsuou (ach ten hrabia  )
)
  Wolf's Rain (wilki *^-^*)
 Wolf's Rain (wilki *^-^*)
  Hoshi no koe, Kanojo to Kanojo no neko oraz Kumo no mukô, yakusoku no basho (Place Promised in Our Early Days, Beyond the Clouds) - czyli dzieła pana Makoto Shinkai ^-^
 Hoshi no koe, Kanojo to Kanojo no neko oraz Kumo no mukô, yakusoku no basho (Place Promised in Our Early Days, Beyond the Clouds) - czyli dzieła pana Makoto Shinkai ^-^
  wszystkie fantasy (Slayers, Lodoss, Escaflowne itd...)
 wszystkie fantasy (Slayers, Lodoss, Escaflowne itd...)
 
 
 
 
	Nymeria to królowa wojowniczka Rhyone i to imie nadała swojemu wilkorowi Arya, bohaterka cyklu Martina "Pieśń Lodu i Ognia"  A ja lubie wojownicze księżniczki i wilki...więc taki nick mi podpasował
 A ja lubie wojownicze księżniczki i wilki...więc taki nick mi podpasował  
Mam nadzieję, że się w tym połapaliście   
 
 
 
 
	 5 tomów VGAi
 5 tomów VGAi
  2 tomy Wolf's Rain
 2 tomy Wolf's Rain
  1 tom FY
 1 tom FY
  10 tomów Edenu
 10 tomów Edenu
  1 tom FMA
 1 tom FMA
  4 tomy Seimadena
 4 tomy Seimadena
  1 tom Neji
  1 tom Neji
  1 tom Legend Of Mana
 1 tom Legend Of Mana
  6 tomów Love Hina
 6 tomów Love Hina
  10 tomów OMG (najnowsze)
 10 tomów OMG (najnowsze)
  18 tomów X
 18 tomów X
  3 tomy CB
 3 tomy CB
  3 tomy Record Of Lodoss War
 3 tomy Record Of Lodoss War
  1 tom Chobits
 1 tom Chobits
  2 tomy Paradise Kiss
 2 tomy Paradise Kiss
  2 tomy Sayuki
 2 tomy Sayuki
  4 tomy Wisha
 4 tomy Wisha
musze się przyznać, że nie mam DB   tyle co czytałam (+jeszcze kilka innych mang które nie są w moim posiadaniu
  tyle co czytałam (+jeszcze kilka innych mang które nie są w moim posiadaniu  )
 )
 
 
 
 
	A ja bym chciała mieć:
  ciałko jak Chi-chi he he ;D
 ciałko jak Chi-chi he he ;D
  włosy (fryzura) i oczy (kształt) jak Bulma z początku sagi.
 włosy (fryzura) i oczy (kształt) jak Bulma z początku sagi. 
  kolor włosów Trunks
 kolor włosów Trunks
  kolor oczu własny - czyli brązowe ;D
 kolor oczu własny - czyli brązowe ;D
  czasem (jak się wqrze) spojrzenie Vegety ;D
 czasem (jak się wqrze) spojrzenie Vegety ;D
that's all folks! :p~
 
 
 
 
	
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao