Kotek Dr. Briefsa wymiata. Istna psychodela Miałam kiedyś fioła na punkcie tego zwierzaczka. Taki cichy bohater, który nie opuszczał swego pana i tak słodko ziewał
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.