» [Problem] Mutaito, Goku i Piccolo Daimao

Mam pytanie i mam nadzieje, że mi na nie odpowiecie. Czemu Mutarito musiał stosowac technike trąby powietrznej a goku mógł pokonac picollo daimao w walce? skoro po cofnieciu sie w czasie Mutarito połozył goku jednym ciosem? a serduszko był tak samo młody?

Może wiedział że Kami-sama i Piccolo Daimano jak jeden zginie to drugi też i bałsię go zabić by nie stracić boga albo to jest błąd w sczenariuszu

Ja sadze tak jak son gotan ze mutaito niechcial stracic Boga czyli kami same

---

pulkarecordzz.phorum.pl

Rymmer napisał(a):

skoro po cofnieciu sie w czasie Mutarito połozył goku jednym ciosem?

To to byl, ja mysle, zwyczajny blad i przeoczenie
Poza tym w mandze tego momentu w ogole chyba nie ma.

No, a co do Mutaito, to pewnie dlatego uzywal Mafuby, bo w inny sposob nie dalby rady
A o Kami-samie to on raczej duzego pojecia chyba nie mial, zeby wiedziec, ze jak zabije Piccolo, to zgina obydwaj.

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ cytaty z anime i mang | MAL | Twitter · YT

Może Goku był zbyt pewny siebie, zobaczył starego człowieka i pomyślał że go pokona bez wysiłku, a tu Mutaito pokonał go dzięki doświadczeniu.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Jak na mnie to Mutarto wiedział, że Kami-Sama jest drugim "ja" Szatana i nie chciał go (może raczej ich)zabijać..

W sumie jest inna opcja. Gdy Mutaito wyruszył by znaleźć sposób na pokonanie Piccolo Daimao wzmocnił się. Tyle, że nie zdawał sobie z tego sprawy lub był świadomy tego, że mimo jego siły nie pokona go w otwartej walce, dlatego zastosował technikę tornada.
Co do pojedynku z Goku, na mój gust nasz malutki bohater za bardzo pośpieszył się, jego zapał i pustogłowie go zgubiło. Mutaito to mądry i bardzo doświadczony wojownik, który z łatwością dostrzegł w Goku słabe punkty i wykorzystał je.

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

Naoista napisał(a):

No, a co do Mutaito, to pewnie dlatego uzywal Mafuby, bo w inny sposob nie dalby rady
A o Kami-samie to on raczej duzego pojecia chyba nie mial, zeby wiedziec, ze jak zabije Piccolo, to zgina obydwaj.

nie sądzę - w tamtych czasach legenda Piccolla była znana na świecie i pewnie wiedzieli to

a poza tym tego błędu nie ma w mandze, którą ja uważam za najlepszą wersję - zrobił ją autor

Sądzę, że to nie tak. Mutaito był na pewno słabszy od Goku, ale za to bardziej doświadczony (umiał się psychicznie przygotować do walki). Trochę podobna sytuacja jak pojedynek USSJ Trunksa i Cella (mięśnie to nie wszystko).

---

"I love Bulma's feet" - Vegeta