Japończycy względem chrześcijaństwa są tak samo jak Polacy względem Halloween. Myślę że to sensowne porównanie jak wygalają tam obchody świąteczne znane z chrześcijaństwa z tego co przeczytałem na temat kraju i kultury na czasy dzisiejsze.
Inna sprawa że Europejczyk nie zrozumie się w wielu miejscach z Azjatą bo to zupełnie inne podejście niemal do wszystkiego. Z Japończykami czasami spotykam się w naszym kraju i oni są już bardziej zeuropeizowani ale jest widoczna przepaść w postrzeganiu tych samych sprawa na co dzień. To wynika z zupełnie różnych kultur.