Faktyczna potęga naszych bohaterów
Cieszę się że została zaadresowana mniej więcej dokładna różnica w poziomach mocy Daimy między dorosłymi a dziecięcymi wersjami bohaterów. Dorosły Vegeta już jako podstawowy Super Saiyanin radził sobie lepiej niż mini Goku SSJ4 a gdy wszedł do trójki całą walkę zamiatał tym klaunem Gomą pokazując że dorosły SSJ3 Vegeta jest silniejszy od mini Goku z SSJ4, i tu trzeba oddać że Vegeta nie przegrał bo dostał w mordę a dlatego że Goma ma zapewnioną ciągłą regenerację staminy zapewnioną przez trzecie oko przez co sam książę zmęczył się ciągłym obijaniem tej chodzącej pierdoły.
Warto też odnotować że fakt jak wielką różnicę mocy dzielą dorosłe i dziecięce wersje postaci to sami Tamagami wydają się kilkukrotnie słabsi niż myśleliśmy ponieważ przegrali z dziecięcym wersjami Saiyan którzy na oko nie byli wstanie wykorzystać przynajmniej 50% swojego pełnego potencjału które mieli w dorosłych ciałach. Co jeszcze bardziej mnie dziwi jak Dabura mógł przegrać z którymś z nich skoro Gomah z trzecim okiem zamiata Tamagami nr 1 a on sam jest poniżej poziomu w czystej sile niż SSJ3 i to było nawet zanim Goma stał się gigantyczny więc Vegeta rozwalał wzmocnionego Gome który zoneshotował mini SSJ4 Goku.
W następnym odcinku możemy zobaczyć pełny potencjał SSJ4 Goku w dorosłym ciele i zauważyć faktyczną różnice poziomów między 4ką a 3ką, no cóż jedno jest pewne największym power scalingowym zagadnieniem będzie różnica mocy między Daimową 4ką a Godem z bitwy bogów.
Mateusz ^Recenzent [ Klan Tokugawa ] Wiek: 30 Dni na forum: 6.389 Plusy: 10 Posty: 2.909 Skąd: Mielec
Wcałej tej serii brakło mi takiej kwestii: "kurczę, w tym ciele, mimo że jestem super sajaninem nie jestem w stanie rozwinąć pełnej siły". Było to pokazane tak, jakby ich mocy nie zmalał, tylko wymiar ciała. A nagle okazuję się, że to były jakieś mini SSJty.
Dabura mógł przegrać z Kulobogami w związku z ich wyzywaniem końcowym (zagadka, matematyka, spostrzegawczość). Mogło być też tak, że nameczanim kontrolował poziom mocy Kulobogow, tak aby Dabura nie mógł ich pokonac.