


Nie sztuką jest dołączyć do dobrego klanu. Sztuką jest taki klan stworzyć.





No właśnie, ale za to te wszystkie sceny są w mandze, no i tłumaczenie jest tam lepsze 
) to wszystko byłoby piękne.Jednak manga jest lepsza pod tym względem że tam na początku są postacie przedstawine spis treści czy Galeria stron tytułowych.W anime nie raz przedłużali coś np. jak ktoś coś wspominał przez cały odcinek.Oczywiście nie mam nic przeciwko temu bo nie raz fajnie razem z bohaterem se powspominać 

Wolę Anime, no bo tam mamy muzyczkę, klimacik i w ogóle [ ort! ], chociaż nie may wszystkiego przez cholernych żabojadów którzy powycinali najlepsze sceny Crying or Very sad No właśnie, ale za to te wszystkie sceny są w mandze, no i tłumaczenie jest tam lepsze





Kinówki to dodatkowe historie, dla fanów DBZ...
Manga osobiście nie czytałem całej (chyba tylko jeden tom).
Hmmmm mógłbym postawić na Anime, ponieważ uwielbiam oglądać sceny walki, niż patrzeć na obrazki nie następujące idealnie jeden po drugim (chodzi tu o ruchy podczas walki). Jednak piękno anime, obniżają dodane wątki, takie jak choćby saga Pilafa...

Old Shatterhand napisał(a):Ja mam wszystkie tomy i powiem , że Ci ją polecam, nie dla każdego będzie najważniejszym punktem odniesienia, niemniej jest świetna(dla mnie najlepsza). W anime drażnia mnie:niedopracowanie momentami, francuski dubbing i polski lektor...a nie mam skąd wziąć oryginałów.Kinówki to dodatkowe historie, dla fanów DBZ...
Manga osobiście nie czytałem całej (chyba tylko jeden tom).
Hmmmm mógłbym postawić na Anime, ponieważ uwielbiam oglądać sceny walki, niż patrzeć na obrazki nie następujące idealnie jeden po drugim (chodzi tu o ruchy podczas walki). Jednak piękno anime, obniżają dodane wątki, takie jak choćby saga Pilafa...

Oryginały, na pewno znajdziesz, wątpię jednak czy coś zrozumiesz. Polecam Ci jednak wersję Angielską, mi przypadła do gustu
.


