» Której postaci nie lubicie? ocena: 9,33 (głosy: 3)110

Nie chciałbym obrazić fanów Vegety ale do pewnego momentu (dość sporego) to właśnie Vegeta był najbardziej przezemnie znienawidzonym bohaterem dragon balla.Tak w ogóle [ ort! ] to myśle że większość fanów dragon balla odczówała podobną niechęć do Vegety do pewnego czasu .Naszczęście potem przekonaliśmy się ze nie jest on wcale taki zły na jakiego wyglądał.
Babidi to postać która * mnie najbardziej taki mały pierdzielony psiór
jak nazwał go mój kolega

Te, te, nastepnym razem bedze ostrzezenie
SoheiMajin Gotenks

sorry tak się wyrwało mi jakoś

Vegety miało w ogóle nie być w późniejszych sagach Db. Zaraz po walce z Goku miał zniknąć i już nie wracać. Jednak dzięki jego fanom piszącym setki listów do Akiry z prośbą o pozostanie Vegety w serii, możemy go oglądać praktycznie cały czas.
Myśle, iż Vego zdobył taką popularność dzięki swojej wybychowości i takim najbardziej ludzkim zachowaniom. Dlatego albo go kochamy albo nie nawidzimy

---

Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.

Dziwne, jeszcze sie tu niewypowiadalem...

Otoz mi do gustu nie przypadly nastepujace osoby:
- Satan (wieśniak, nie bede dalej konmtowal )
- Pan (jakas taka dziwna )
- Tao Pie Pie ("Zabiję Cię" nie podzialalo? )
- Drużyna Mleckora (oh, co za świetne tańce! xD )


I na razie nie przypominam sobie nikogo innego... i odwalcie sie od Freezera!! <joke>

Pozdro

---

PALATIAL REGALIA

Uub, po prostu go nie znoszę, Goku zamiast trenować z Gotenem to z nim poleciał i jeszcze te jego chude łapki
Pan-mała dziewczynka latająca dookola świata, powinna być zwyczajnym dzieckiem takim jak Bra czy Marron, a w GT to obrzydła mi już kompletnie
wszystkie postaci GT nowe i stare, nie było osoby której by tam nie zepsuto

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

MR SATAN !! po 1000 kroć !! Matko jedyna jak ta postać mnie *. Za każdym razem jak przerywają walke żeby pokazać jakąs kolejna błyskotliwą scene z tym idiotą dostaje białej gorączki !! A co do tego, że nie któzy nie lubili Vegety do pewnego momentu, to ja miałam wręcz odwrotnie. Od samego poącztku przypadł mi do gustu <i nie chodzi tu o podane wyżej argumenty którymi kierują się zwykle dziewczyny> Porpostu wydawał się bardzo ciekawą postacią i kiedy Kuririn go oszczędził wiedziałam, że dobrze robi

Te, te, nastepnym razem bedze ostrzezenie
SoheiMajin Gotenks

a w GT to obrzydła mi już kompletnie

Przeciez w DBZ jej nie bylo, wiec TYLKO w GT mogla ci obrzydnac

---

PALATIAL REGALIA

Przeciez w DBZ jej nie bylo, wiec TYLKO w GT mogla ci obrzydnac

Była w 2 czy 3 odcinkach ale jednak była.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Ja to nie przepadam za Son-Gohanem - taki ciotowaty mi się wydaje. NIe przepadam też za małym Trunksem, ale najbardziej to mnie * postacie typu Babidi czy Pilaf. O Beibi(nie wiem jak to się pisze) nie wspominam.

Uub, po prostu go nie znoszę, Goku zamiast trenować z Gotenem to z nim poleciał i jeszcze te jego chude łapki

Święta racja, Uub to też niewypał.


Kakarotto91: Regulamin! Nie przeklinamy, panie Zychu89.

Mnie tam wnerwiaja Bogowie bo praktycznie to nie maja żadnej władzy, a jeden dziwniejszy od drugiego. Ewentualnie zostaje ten z miecz Z taka boska wersja Boskiego miszcz aka genialny żółw. Nielubie też Żurawiego pustelnika czy jak mu tam, jak mówiła Bulma "dziadyga z ptaszkiem na głowie".

ja nie cierpię prosiaka ( nie wiem jak się to pisze normalnie )
nie lubię też Baby Guli czy jakoś tak

Pewnie mowisz o Uronie (Ulongu) :p
A tak poza tym, to bardzo prosimy sie rozpisywac, choc troche...
SoheiMajin Gotenks

Ja nie lubie Tenshinhan wkurzało mnie zawsze to trzecie oko
Dobrze ze w DBZ już go tak dużo nie było

Ja z początku nie lubiłem Vegety ale później się do niego przekonałem. A teraz najbardziej nie lubię matki Bulmy

---

Gdybym miał uogólniać to przez całą serię DB przewijały sięzwierzątka, które bardzo mnie irytowały. CHociażby wyżej wspomniany Ulong, czy Purr, czy wszystkie zezwierzęcone postacie ludzi. Sprawiało to, iż Anime stawało się troszkę dziecinne i prostackie. Ja rozumiem, że Toriyama chciał jakoś urozmaicić serial, ale istnieją lepsze sposoby.

---

Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.

według mnie wszystkie postacie byly * no ale w dbz kuririn mnie troche wnerwial z tym ze byl taki tchorzliwy;/.najsilniejszy ziemianin a spiepszal przed wszystkimi.Nie to co tenshine


Kakarotto91: bez wulgaryzmów proszę...

Ogólnie nie ma postaci w całym DB, ktorej nie lubię. Wszyscy są potrzebni, a ci najczęściej wymieniani właśnie lubię ich najbardziej. Zawsze dobrze jest się pośmiac. Mogę mieć ewentualnie zastrzeżenia do wszystkich złych z serii DBGT. Wliczam tę część do całości, ale zbytnio za nią nie przepadam, jedyne co jest tam najlepze to czołówka.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Nono policzylam i to jest temat w ktorym jest najwiecej ostrzezen (i kto by pomyslal^^)
Własciwie nie wiem co mam napisac po prostu [ ort! ] do 200 postow chce dobic
No ale zastanawiajac sie głebiej najbardziej nie lubie...Yamuche nie pytajcie czemu bo sama dokladnie nie wiem po prostu go nie lubie i tyle

Pozdrawiam wszystkich

Hmmm, najbardziej nie lubię dwóch postaci: Chaoz (Kaoz, nie wiem jak się piszę) oraz Pilaf (Garlij Jr. również ale on nie występował w mandze)
Chaoz- Mały wkurzający typek, po którym wszyscy musieli płakać gdyż był po postu słaby.
Pilaf- Mały i ukazywany w nadmiarze w DB, wnerwiający "człowiek" sądzący, że jest najsilniejszy i nikt nie może go powstrzymać, poza tym głupi co okazał wiele razy (np. uwalniając Piccolo).

MariaN napisał(a):

Dla mnie do niczego jest Krilan taki kiep jakiś, gada od rzeczy i w ogóle [ ort! ] mnie wkurza szczególnie na Nameck, poza tym słaby, nie lubie też Chichi ta to mnie dopiero wk....a, mogłaby siedzieć cicho przez całego Dragon Balla.

Może Kuririn jest słaby, ale jest przyjacielem Songa, myśle, że nie jest znowu tak z nim żle. Jak czasem coś palnie to aż sie łza w oku kręci Ja tam nie znosze Bebiego, pasożyt.. W życiu też nie lubie, jak sie kogoś wykorzystuje do własnych celów.

ja nie lubię frezera taka szuja z niego niby wielki wojownik a poległ jeszcze błagać songa o oddanie mu mocy co wiemy i tak nie pomogło

Mi nie przypadł do gustu Pilaf zawse uważał sie za Pana świata a jak przyjdzie co d oczego to jest słasby ja kbut nie lubie go

---

Dragon Ball to super Manga