» Czy staracie sie naśladować bohaterów DB?

Ja sie staram Gohana...Taki k0zaczek Lubie go nawet, fajnie sie bije.

Ja staram się nasladować Songa bo nigdy nei bał sie rywali nawet kiedy byli odniego silniejsi. A co do Gohana był taki młody i osiągna SSJ2 gdyby trenował tak jak Vegeta do czasu walki z Buu miałby ssj3

---

Ale w jakim sensie naśladować ??
przecież [ ort! ] nie bedę na przykład [ ort! ] udawać żę jestem Goku !
to by było dziwne i chore !!
Ja tam bardzo lubię dragon ball, ale bez przesady.

---

@@@@@@@@DRAGON BALL@@@@@@@@

ja raczej nie naśladuje nikogoz DB , nawet moich ulubionych postaci bo to jest [jak powiedział mój przedmówca ] dziwne i chore.

---

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!

EEE, nie znacie się ja będąc dzieckiem latałem z kolegą i udawaliśmy postacie z Dragon Balla, puszczaliśmy kame-ha-me-ha itp.
Ahh te piękne dzieciństwo... Czasami chciałbym wszystko rzucić i wrócić do niego. Było pięknie i luzacko

---

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

Musze przyznac ze nasladuje Goku moze nawet mimowolnie. Honor nie pozwala mi przegrac i staram sie byc najsilniejszy w klasie

Jako dzieciom baardzo często zdarzało nam się z bratem bić czy

Shiro napisał(a):

puszczaliśmy kame-ha-me-ha

Teraz "naśladowanie" bohaterów DB (a właściwie DBZ) ogranicza się do starania się nie oceniać ludzi po pozorach, ćwiczeń silnej woli i nie poddawania się. Siły nie zwiększam, ale zręczność i kondycję owszem.

Ja nie naśladuje bohaterów DB ale czasami myśle jak by było jak bym był Songo

no dobra moze czasami biegamy z kolegami i bawimy sie w DB ale raczej rzadko .Ja w mojej klasie jestem panem DB bo o DB najwięcej wiem , ttak samo w przedszkolu się bawiliśmy że na niby sie bijemy. Zabawa była fajna ale wiekszą pocieche miały panie przedszkolanki które [ czego sie dopiero nie dawno dowiedziałem ] sie z nas śmiały....

---

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!

Jak mi powróciła mania na DB (może jakies 2 miesiace temu) to zaczelam ćwiczyć (podciąganie i pompki) i wychodzi mi to na dobre Czasem sie z kolegami smieje "kamehameha" czy to co Frizer robił ale tylko wśród znajomych którzy sie na tym znają, bo wśród innych lepiej nie okazywać takich rzeczy....(:

Raczej nie ale choć się zdarza.Bardziej ich zachowanie niż ich czyny bo i tak nie da się niestety puszczać fal uderzeniowych.A szkoda.Z charakteru jestem podobny do Vegety.Na serio.Jestem dumny i nie lubie gdy ktoś mnie poniża i mam wtedy ochote mu naje*ac.Lubię ćwiczyć na siłownie przede wszystkim trening siłowy i chcę być najsilniejszym człowiekiem na świecie ale wiem że to mi sie nigdy nie uda.(trochę tak jak Vegeta i Goku dązyli by być najsilniejszymi).Co prawda mam warunki ale za późno zacząłem siłownię.A tak w ogóle [ ort! ] to to całe naśladowanie to troche głupie każdy z nas ma to coś z Songa.Vegety,Gohana czy innych bohaterów Dragon Balla i tyle

ja tak Od 3 lat chodze na aikido xD tzn tam sie głównie wygłupiam ale umiem sie bić w sumie to nawet lubie

---

Nedi

Ja się nie staram, bo wiadomo, że nigdy nie będziemy podobni nie warto robić z siebie dziwologów....

Po pierwsze witam bo dawno mnie nie było

Po drugie

Tatsumaru napisał(a):

Ja się nie staram, bo wiadomo, że nigdy nie będziemy podobni nie warto robić z siebie dziwologów....

Do wszystkich którzy myslą podobnie.
Założyłem ten temat nie po to żeby dowiedzieć sie czy ktoś z was robi z siebie pajaca udając jakąś postać z DB.Interesowało mnie to czy ludzie potrafią dostrzegać dobre wartości i włączać je do swojego życia.Widze że niektórzy zrozumieli o co mi chodzi...wyrazy uznania.
Reszta ... no cóż.

Siła z wami

---

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

Kiedyś jak byłem mały to może i tak ale teraz już na pewno nie.
A tak w ogóle [ ort! ] to jakby ktoś naśladował ich treningi to mogło by się stać coś złego.(np.jakbyście uciekali od dinozaura chyba mogłoby się wam coś stać). :roftl:

---

Ja chcę być jak Goku taka szlachetna(ale nie taka żarłoczna) on po prostu jest cool i jest moim anime idolem:P

---

tynka-11

Ja nie naśladuję nie ma sensu i strata czasu .... i tak nie będziemy tacy jak oni.
przecież [ ort! ] jestem czlowiekiem a nie zmyśloną postacią z bajki.... Nie będę latał czy też naparzał się energią ki... więc nikogo nie naśladuję z db.

ja sie staram chodzic jak Gohan i krzycze tak jak on:D a fantazje w biciu sie biore od Picollo ( zawsze próbuje atakować tak jak on zaatakował C17 )

---

bartulon

na pewno [ ort! ] się nie staram ich naśladować. Dla własnego bezpieczeństwa.

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Tak. Może w trywialny sposób. Ale probowałem się zamienić w ssj jak siedziałem na tronie. I miałem zatwardzenie^^
Mam nadzieję, że nikogo zniesmaczyłem tą wypowiedzią.
Byłem wtedy młody... kiedy to było.. ;/