 
						
 
					 
						
 
					
 
						
 
					 
						
 
					 
						
 
					 
						
 
					 Przypominał mi nieco Vegetę ale chyba jednak bardziej szczerzył zęby
 Przypominał mi nieco Vegetę ale chyba jednak bardziej szczerzył zęby 
 
						
 
					 Jest postacią odgrywającą dużą role już od pierwszej serii DB (czyt. zwykłego DB) i wnoszącą swoją osobą bardzo dużo. Jak nie jeden z bohaterów dzieła Toriyamy wraz z rozwojem wydarzeń zmienia się wewnętrznie. Momentami w sumie nawet bardzo wliczając w to fuzje nameczańską z Nailem i Kamisamą. Jednak na zewnątrz to całe szczęście wciąż ten sam Pikuś
  Jest postacią odgrywającą dużą role już od pierwszej serii DB (czyt. zwykłego DB) i wnoszącą swoją osobą bardzo dużo. Jak nie jeden z bohaterów dzieła Toriyamy wraz z rozwojem wydarzeń zmienia się wewnętrznie. Momentami w sumie nawet bardzo wliczając w to fuzje nameczańską z Nailem i Kamisamą. Jednak na zewnątrz to całe szczęście wciąż ten sam Pikuś  (no i ta nutka ironi, której nigdy się nie pozbył, i dobrze
  (no i ta nutka ironi, której nigdy się nie pozbył, i dobrze  !!). Jednym słowem, zielone jest piękne
 !!). Jednym słowem, zielone jest piękne 
 
 
						
 
					 , a jego twarzyczki nigdy praktycznie nie rozświetlał uśmiech. W gruncie rzeczy kluczowa postać DB, na początku zła. Jego metamorfozie spowodowana jest siła osobowości Goku i Gohana i ich wpływem na niego.
, a jego twarzyczki nigdy praktycznie nie rozświetlał uśmiech. W gruncie rzeczy kluczowa postać DB, na początku zła. Jego metamorfozie spowodowana jest siła osobowości Goku i Gohana i ich wpływem na niego. 
						
 
					 
						
 
					 
						
 
					 
  
 
						
 
					
 
					 
						
 
					Lubie Piccolo ale niektórych bardziej
 
						
 
					 
						
 jest spox.To on nauczył gohana naprawde walczyć..a poza tym nie ma żadnych wad!
 jest spox.To on nauczył gohana naprawde walczyć..a poza tym nie ma żadnych wad! 
						
 
					 koleś był naprawde super qmplem, opiekował sie Gohanem, był dla niego jak ojciec potem sie poświęcił, sam został w piekle żeby goku mógł ziemie ratować
  koleś był naprawde super qmplem, opiekował sie Gohanem, był dla niego jak ojciec potem sie poświęcił, sam został w piekle żeby goku mógł ziemie ratować 


 
						
 
					 jest też bardzo skryty w sobie. A tak na marginesie jeszce nie widziałem Piccolo który by jadł w DB
  jest też bardzo skryty w sobie. A tak na marginesie jeszce nie widziałem Piccolo który by jadł w DB  
  
 
						
 
					 
 

 
						
 
					
