 
Otóż. Zaczne od siebie samego dla przykładu. Zdaje mi się, że jestem człowiekiem majacym trzy osobowosci. Jedna to taka pokazowa, toleancyjna, uczciwa, pracowita i Bóg jeden wie jaka jeszcze. Stosuje ją najczęściej przy rodzicach, sąsiadach i w sklepach
 
 
Druga jest troche dziwna. Patrząc na nią z ej pierwszej osobowości, nienawidze jej, ale jak już się "zmienie" to ciąąąąągnie . . . Najczęściej jestem "TYM" gościem w szkole, a najwyzsze stadium ukazuje się pod koniec 8 albo 9 lekcji. Myśląc o tym teraz zdaje sobie sprawę że w 90 % wyglądam wtedy jak palant. Śmieje sie z byle czego, udaje downa albo rapera w maluchu albo też rzucam sie do wszystkim siedzących wokół mnie. To właśnie w tej postaci łapie najwiecej laczy
 
Trzeciej używam tylko gdy jestem sam na sam ze sobą, lub z moimi najlepszymi kumplami z osiedla, mangowymi maniakami. co jakiś czas zmieniam ksywe bo obejrze jakiś film i już chce taki być, udaje że jestem, Goku, Pudzian albo Macho z westernu, itp. Wiem, wiem, to głupkowate, ale taki właśnie lubie być. Siadam na chodniku i wyobrażam sobie jakieś dziwne fantazyjne rzeczy albo chwytam kija i udaje samuraja (i pomysleć że mam 17 lat
 )
)
No cóż, ja swój przykład opisałem całkiem dobrze. Teraz proponuje byscie i WY napisali jacy jesteście. Czy zawsze tacy sami? Czy może w każdej chwili inni, zmienni?
Pozdro



 10.05.2006, 16:36
10.05.2006, 16:36 
 









 Taką jaką jestem, czyli mieszanka wybuchowa
 Taką jaką jestem, czyli mieszanka wybuchowa 



 kiedy indziej cos napisze, juz powiedzialem, teraz mi sie nie chce
 kiedy indziej cos napisze, juz powiedzialem, teraz mi sie nie chce  

 normalna (przy rodzicach i rodzince)
 normalna (przy rodzicach i rodzince)













