Pierwszy kontakt z Cyceronem był poprzez gadu gadu, napisał do mnie w pewnej sprawie spławiłem go , napisałem, że trafił pod zły adres, zaczął się ze mnie nabijać to dostał bloka. Minęło trochę czasu nie miałem okazji z nim porozmawiać, lecz w pewnym momencie zaczął ponownie wyśmiewać mnie i mój klan toteż nie pozostawałem mu dłużny.
Nie darzę go "internetowym szacunkiem" ani jego posty nic ciekawego nie wnoszą.
Trochę cwaniakuje.
Ssij-Mi-Lewicowa-Suko napisał(a):
Śmiech to zdrowie Następny kto się będzie podniecał banem Cyca dostanie osta.


Kathlar napisał(a):
Święte słowa Kathlar Tak? A ja i moi znajomi byliśmy. Więc nie próbuj mnie zmusić do współczucia mu...

Vanessa napisał(a):
To widać.estem krótko na forum