Wiek: 32 Dni na forum: 6.367 Posty: 3 Skąd: Grudziądz
[ Dodano: 11.01.2009, 19:56 (po 47 sekundach) ]
Ja mam kilka scen, na których nie mogłam się powstrzymać od łez:
Piccolo ratujący Son-Gohana i te wspomnienia z nimi
Kiedy Bulma płacze, bo myślała, że nie nigdy nie zobaczy się z Yamuchą
Kiedy umiera Son-Goku (podczas Seru Game) i mówi do Son-Gohana "powiedz mamie, że ją kocham. Nigdy nie zapomnę jej ślicznej buzi"
Kiedy Chi-Chi płacze, bo Son-Goku zginął.
Kiedy Bulma poczuła się dziwnie tuż po śmierci Vegety
Kiedy Bulma płacze, jak dowiaduje się, że Vegeta nie żyje
Kiedy Videl płacze, bo myśli, że nie żye Son-Gohan (oraz te wszystkie sceny, kiedy przekonuje innych, że on jednak żyje)
Kiedy Pan jest ranna (chociaż te sceny były dla mnie tragiczne, to raczej tłamsiłam w sobie łzy niż je wylewałam)
Kiedy Pan płacze, bo Son-Goku przemieniony w Oozaru jej nie pamięta.
Kiedy C18 płacze, bo Kuririn nie żyje (przypomina sobie te wszystkie sceny z nim) oraz potem jak Kuririn mówi Son-Goku, że czasem wspomina C18 (wydało mi się to co najmniej [ ort! ] dziwne, bo niby coi się z nią mogło stać)
No i w końcu ostatni odcinek DBGT
poza tym są jeszcze sceny z filmu o Bardocku i Mirai Trunksie, które były już wymieniane na stronie
Wiek: 32 Dni na forum: 5.862 Posty: 45 Skąd: Lublin
Wydaje mi się, że scena, gdy Majin Vegeta oddaje życie za rodzinę i za Ziemię podczas walki z Buu wysadzając się w powietrze. Zrobiło mi się bardzo smutno z wrażenia, gdy postać lubiana przeze mnie tak fantastycznie się zachowała.
Ja się popłakałem po raz pierwszy, gdy Picollo oddał swoje życie ratując skórę Gohanowi podczas walki z Nappą, następnie, gdy Vegeta w formie Majin ginie i mówi Goku, że był jego najlepszym przyjacielem.
Wzruszającym momentem był również jak Future Gohan ginie z ręki androidów, a Future Trunks wpada w szał i zamienia się w SSJ smiley.
No i odcinek 64 DBGT, kiedy wszystko się kończy.
tez uważam, ze gdy Piccolo ginie za Gohana w walce z Nappą, Majin Vegeta, jak mowi Trunksowi, ze go kocha i sie poświęca (w walce z Boo) i Majin Vegeta jeszcze przed walką z Songiem wyznaje mu przyczyny poddania sie Babidiemu
Ostatni odcinek GT, Vegeta oddający życie oraz mówiący, że Songo był jego najlepszym przyjacielem, Piccolo oddający w poświęceniu życie za Gohana, spotkanie Songa z małym Gotenem, pierwsza przemiana Songa w SSJ, duchowe wsparcie Songa z zaświatów podczas walki Gohana z Cellem, płacz Songo Oozaru, miłość Songa Oozaru do planety Ziemia (saga Bebiego) oraz wiele, wiele więcej.
moim zdaniem jest kilka takich scenek:
piccolo poswiecajacy zycie w walce z nappa
poswiecenie vegety w walce z buu
jak goku odchodził do zaswiatow i jak goten był smutny
jak goku posiwecal zycie w cell game
Mi się zawsze robiło żal na sercu, kiedy ginęli pozytywni bohaterowie. Ale myśl, że zostaną i tak wskrzeszeni dodawała trochę otuchy. Najbardziej się wzruszyłam jednak, gdy Piccolo oddał życie by ratować Gohana przed Nappą, piękne to było
Gdy Piccollo poswiecił życie by uratować Gohana
Kiedy Songo po pokonaniu Cell'a mówi z zaświatów żeby go nie wskrzeszali
Kiedy Songo po raz pierwszy spotyka swojego syna Gotena
Kiedy Songo wraca do zaświatów i żegna się z Gotenem
[ Klan Asakura ] Wiek: 33 Dni na forum: 5.812 Posty: 320 Skąd: Czeluść.
cała seria wydarzeń pod tytułem
Songo wpada na jedną dobę, poznaje syna
Vegeta wybucha chcąc uratować ziemię
Bulma płacze, jak dowiaduje się, że Vegeta nie żyjeI'm wicked like a stain - yeah, I'm the one who's insane...
Jak Piccolo ratuje Gohana przed Coollerem i jego bandą . Pod koniec obrywa Death Beamem (Gohan musiał przynieść rannemu Goku Fasolki Senzu)
W Cell Saga jak Goku żegna się z Gohanem i resztą
W DBGT Goku po walce z Shenronem żegna się z rodziną i przyjaciólmi (ponieważ musi odlecieć)Goten oczywiście wyjechał:Wpadnij na obiad ! xd
Jak Goku przylatuje z Zaświatów na 1 dzień zobaczyć rodzinę i by uczestniczyć w Mistrzostwach:(Life is full of zasadzkas . Sometimes kopas w dupas ;]
Wiek: 38 Dni na forum: 5.805 Posty: 191 Skąd: z Vegety :D
Jak dla mnie najlepsza scena to było poświęcenie się Majin Vegety i jego ostatnie chwilę przed śmiercią " ... Jest tylko jedna rzecz,w życiu ludzi,narodów i państw,która jest bezcenna:tą rzeczą jest Honor ... " - A dla Vegety Honor jest bezcenny
Jak Goku przeteleportował się z Cellem na planetę Kaio i dokonali samodestrukcji, wtedy Goku uratował całą Ziemię , a Son Gohan płakał .... Kurczę to był bardzo wzruszający moment, pamiętam bardzo dokładnie jak pierwszy raz oglądałem w Tv. Normalnie nie wyrobiłem , tak chciałem, żeby jakoś inaczej było, a tu coś takiego. I jeszcze związane z tym dalsze wydarzenia, dobry moment w Anime.
Wiek: 42 Dni na forum: 5.744 Posty: 419 Skąd: Warszawa
popierwsze to bedzie jak vegeta rozumie ze zle zrobil oddajac sie pod wladze babidiego i przez jego walkie z songiem buu sie oswobodzil i poswiecil sie zeby uratowac ludzkosc a potem ndruga wzruszajaca scena jakgoku trzyma raditza a pikolo ich zabiaja