Shounen napisał(a):A mnie nie, tzn. wolałbym, żeby nie musieli się tak gimnastykować na taki wynik.
Biorąc pod uwagę, że bez gimanstykowania się trudno jeszcze o spokojne wyjście z grupy to należy się cieszyć z tego, że chcieli to robić. Bo prawda jest taka, że mamy w końcu dobrą drużynę, ale nie dlatego, żę polska piłka poszła radykalnie do przodu, tylko szcześliwie mamy teraz sporo solidnych, bardziej niż solidnych i totalnie zajebistych piłkarzy w bliskich sobie rocznikach. Kiedyś mieliśmy przeciętnych, paru solidnych i jednego czy dwóch bardziej niż solidnych.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD