Było parę lat temu (cholera, ile to już lat minęło?...) na Hyperze.
13 odcinków, całkiem przyjemny, chociaż wszystkiego nie pojmowałem, a ciemny obraz w tym nie pomagał.
Toteż nawet nie streszczę...
Co trzeba zaznaczyć, jeden odcinek został w Japonii zakazany, bo zawierał szczegółowo przedstawione sceny porodu. W Japonii zakazany, ciężko uwierzyć o_O
Aha, właśnie, skąd sobie nagle przypomniałem?
Bo soundtrack (mówię o nr 1) w wykonaniu Yoko Kanno jest zajebisty
