» coldrain

coldrain jest zespołem z nurtu post hardcore z elementami punku. Zespół tworzy 3 Japończyków oraz 2 Amerykanów, co sprawia, że jest to zespół który swym stylem kreuje się ku zachodowi. Na razie go przerabiam, więc za bardzo nie mogę o nim nic powiedzieć, jednak zdziwiło mnie, że zespół z "Białymi" daje radę na scenie muzycznej, zwłaszcza, że śpiewa tylko po angielsku ;p

Skład zespołu:

Masato - wokal
Y.K.C - gitara
Sugi - gitara
RxYxO - bas
Katsuma - perkusja

Die tomorrow PV - http://www.youtube.com/watch?v=syWstiIGiPo&hd=1

Strona oficjalna: http://coldrain.jp/top.php

Słucha ktoś?

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Ej, zajefajne. Masz moze linki do downloadu?

Edit. Ok, już sama ogarnęłam. Jak sobie wiecej posłucham, to napiszę wrażenia xD

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Trochę bez echa się rozchodzi ta informacja, ale coldrain wystąpi 19 lutego w Warszawie, w Stodole, jako support Bulletów.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Bez echa, bo jedno i drugie to taki cienki post hardcore. O ile jeszcze Bullet For My Valentine na jakieś ciekawe brzmienie plus płaczliwe teksty o porzuconym mężczyźnie, to coldrain brzmią przy nich jak pryszczaty prawiczek.

Fakt tego, że sobie radzą mnie akurat nie dziwi, większość ludzi woli jednak spokojniejsze brzmienie. ONE OK ROCK też miało w składzie Amerykanina i sobie radziło. Crossfaith śpiewa po angielsku i trzyma się równie mocno, ale to przykłady zespołów z świetną muzyką, która obroni się bez względu na język tekstów.

Niestety jak dla mnie coldrain brzmi co najmniej soft, kiepska perkusja (może to tylko wina masteringu, ale i tak jest słaba) plus dziecinny głos wokalisty, sprawiają, że to na pewno zespół, do którego więcej nie wrócę.