Kącik fana

Dragon Ball

Klub Fana » FanFicki » Zła dusza » Odcinek VII
Zła dusza
Odcinek VII - Wojownicy pokonani
 

Przybysz spoglądnął na twarz Gohana i tylko się uśmiechnął. Spojrzał ponownie przed siebie, zdjął turban i płaszcz, po czym się rozejrzał.

– Gohan, zabierz stąd Gotena! - powiedział jego mistrz.

Gohan się zająknął, lecz zdołał wypowiedzieć słowo:

– O...Okej...

Piccolo ponownie się uśmiechnął i poleciał na złego Namek-jina, który zaatakował Ziemię.

Gohan już całkiem nie wiedział co się dzieje. Otrząsnął głową i podniósł się z ziemi, zaczął szukać Gotena wzrokiem, lecz nie mógł go znaleźć.

Tymczasem Piccolo walczy przeciwko złemu wrogowi, lecz niestety jest od niego słabszy. Po krótkiej walce mistrz Gohana już był wyczerpany. Ostatnią deską ratunku jaką miał to jego niezawodna technika. Więc podczas szybkiego uderzania pięściami odskoczył na pobliską skałę. Szybko wyciągnął dwa palce i dotknął nimi czoła. Drugi Namek-jin był bardzo zakłopotany, nie wiedział co kombinuje przybysz o takiej samem skórze jak on. Piccolo wciąż kumulował energię w palcach, lecz wróg się zorientował po przechodzących prądach na ręce Piccolo. Otworzył mocno oczy i z głośnym rykiem skoczył na wroga, lecz Piccolo miał wystarczająco energii, by zaatakować. Piccolo już wyciągał palce przed siebie, gdy usłyszał głos i spojrzał w jego stronę:

– Panie Piccolo, znalazłem Gotena!

Piccolo tym samym się rozkojarzył i gdy spojrzał przed siebie zobaczył wroga. Po ciężkim ciosie padł na ziemię.

Gohan widząc to był bardzo zrozpaczony, w tej chwili pomyślał co zrobić. Czy uratować swojego braciszka, czy może swojego najlepszego przyjaciela z którym zna się już od dawna. Po momencie Gohan cały zadrżał, ponieważ zobaczył jak zły Namek-jin wyciągnął w kierunku Piccolo rękę z kulą energetyczną.

Wiedział, że już nie uratuje swojego mistrza, jego oczy zalały się łzami, pokrótce przypomniał sobie najlepsze momenty z życia, kiedy to razem spędzał czas z Piccolo. Do umysłu doszły także wydarzenia, kiedy to jako malec walczył przeciwko Nappie i Vegecie. Przypomniał sobie jak to Piccolo poświęcił się dla Gohana. Po chwili jego rozmazane oczy się otworzyły. Gohan złapał mocno brata i skierował się w dół. W biegu położył Gotena na ziemi i zaczął szybciej biec w kierunku Piccolo. Był już coraz bliżej swojego przyjaciela, popatrzył się w górę i zobaczył jak zły Namek-jin wypuszcza swoją kulę energii w Piccolo, ostro się przy tym śmiejąc. Gohan ponownie zalał się łzami i skoczył w kierunku Piccolo osłaniając go własnymi plecami. Teraz pocisk był już przy dwóch najlepszych przyjaciołach.

 
autor: "eMate

<- Odcinek VI

<- powrót
Kącik fana ►
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker