taki usmiech byl tez jak pokonali buu, jak Vegeta lezal to tez sie sumiechnal. Moze oni razem na piwo nie chodza, nie gadaja ze saoba zbyt czesto, vegeta ma dystans co do goku, ale jak przyjdzie co do czego, to vegeta zawsze sie stawi jak jaki wrog atakuje ziemie. Bo jak on sam mowi : tylko on moze bic Kakarotto
Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer