» Jak myślicie, czy drużyna Z trenowała po odejściu Goku w GT?

Vegeta - musiał, bo straciłby sens życia.
Piccolo, Tenshinhan i Chaozu - j/w
Yamcha - zbyt wielki leń i kobieciarz, aby trenować
Kuririn - nie miał nigdy ochoty i ma rodzinę
Uub - raczej tak, w końcu to on ma ochraniać planetę
Gohan, Goten, Trunks - już do odlocie Goku z Uub nie mieli żadnej ochoty do treningu, więc czemu mieliby mieć lata później?
Pan - raczej tak, była słaba i młoda, zapewne chciała na wzór dziadka. POza tym w filmie GT widać, że potrafi coś więcej - miała styl.

---

"Najpiękniejszy uśmiech posiadają ci, którzy rzadko się uśmiechają"

Hmm , to tak : - Vegeta na pewno trenowal , obiecal sobie po odlocie goku , ze wiecej czasu bedzie poswiecal treningom by mu moc dorownac ( ale po tym jak goku polaczyl sie ze smokiem to nie mial na co liczyc ), - Gohan za pewne przestal trenowac , zreszta juz po Buu sadze byl malo znaczacym wojownikiem (a szkoda ) , ale nie zapominajmy , ze mial rodzine , ktora musial sie opiekowac , - Goten podobnie jak brat przestal trenowac , spoczal na laurach po Buu sadze ( wolal uganiac sie i umawiac z dziewczynami, podobnie jak Yamcha ) , - Trunks trenowal , ale tylko zapewne z ojcem , bo tak to mial na glowie Capsule Corporation , - Kuririn , ten sam przypadek co Gohan ( musial opiekowac sie rodzina ) , ale on i tak przestal bym znaczacym wojownikem juz po Garlic Jr. sadze ( pojawienie sie Vegety , Trunksa , i Gotena , nie wzpomnac juz o Uubie ), - Tenshinan on na pewno nie zaprzestal trenowac , moze sila nie dorownuje Goku i Vegecie , ale na pewno jest jednym z 2 najsilniejszych Ziemian , - Chaos po Sayanin saga juz nie zaliczal sie do teamu Z ,ale jest jednym z nich , trenowal z Tenshinanem ( byl jego jedynym towarzyszem ) , - Yamcha po Sayan saga rowniez spoczal na laurach , ale do team Z nalezal do konca Cell sagi , mowiac krotko baby , baby , baby (podobnie jak goten ), - Yairobei kolejny z wojownikow , ktory po Sayanin saga przestal byc wojownikiem Z i zapewne zaprzestal treningi siedzac sobie na swietej wiezy , - Videl do teamu Z nalezala tylko podczas tenchikai budokai 25 , musiala zaprzestac treningi za wzgedu na zalozenie rodziny , - Pan , wnuczka Goku , corka Gohana , za pewne nie przstala trenowac , trenowala dla dziadka , aby mu pokazac , ze za kilka lat to ona bedzie bronila Ziemian , - Uub , on pewnie trenowal , wiedzial , ze jest nastepca Goku , a po fuzji z Buu byl bardzo potezny ( jak na Ziemianina ) , zreszta chcail pokazac Goku , ze treningi z nim nie poszly na marne , - Fat Buu , ktory po sadze Buu dolaczyl do team Z nie wiemy czy trenuje czy nie , bo polaczyl sie z Uubem , - Piccolo , ktory siedzi w piekle , na pewno nie spoczywa na laurach tylko ciezko trenuje walczac z przewnikami znajdujacymi sie w piekle . i to by bylo na tyle

No to tak....

Vegeta- trenował, by być silniejszym od Goku
Tenshinhan- równiez trenował, by dorównać Goku
Piccolo- trenował w piekle
Son Gohan- zajął się nauką( w sensie ,że robił robił pojazdy kosmiczne itp.)
Son Goten- zajął się wyrywaniem dup(xD)
Pan- również zajęła się życiem towarzyskim
Krilan- zajął się normalnym życiem
Yamcha- również zajął się życiem
Chaoz- trenował razem z Tenshinhanem
Trunks- zajął się Capsule Corp.
Uub- trenował

Ja uważam że każdy coś tam ćwiczył, ale oni o wiele więcej czasu zaczeli poswiecac swoim rodzinom i przyjaciołom , ziemi nie zagrażało już takie niebezpieczeństwo więc mogli troche odetchnąć , jedyne czego jestem pewien to to że tienshinhan na 100 % ćwiczył ponieważ on zawsze dążył do tego aby choć troche zbliżyć się do Songa (choć wiedział już że to nie jest możliwe)

---

___________________________

[*]Andrzej Sapkowski
[*]Stephen King
___________________________

Piccolo- trenował w piekle
Pan- możliwe, chociaż niekoniecznie
Yamaha- wątpię
Gohan, Goten,Krillin, Trunks- nie
Tenshinhan- trenował do upadłego
Vegeta- dalej ćwiczył
Chaosu- towarzyszył Tienowi, ale raczej nie zajmował się treningiem
Uub- jako ,,następca Goku" dużo czasu poświęcał treningom.

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Vegeta - dniami trenował, nocami miział się z Bulmą
Piccolo - medytował na jakimś pustkowiu i gdybał nad losem wszechświata, własną egzystencją
Reszta - opierdzielała się x3

---

I'm wicked like a stain - yeah, I'm the one who's insane...

Nightmare_creator napisał(a):

Reszta - opierdzielała się x3

Z tym się zgodzić nie mogę, ponieważ niektórzy mieli dusze wojownika i nie mogli żyć bez żadnego treningu, a jeżeli chodzi o ciebie to mgłaś sie troszkę wiecej rozpisac a nie pisac troszeczkę żeby tylko posta załapać.

---

___________________________

[*]Andrzej Sapkowski
[*]Stephen King
___________________________

Vegeta- trenował do upadłego, bo był szalenie zazdrosny o moc jaką osiągnął Goku i kto wie, czy nie udało mu się osiągnąć SSJ4.
Trunks- Nie sadzę, zajmował się raczej firmą na treningi nie miał czasu.
Pan- była zbyt smutna po odejściu Goku i pewnie długo nie mogła się otrząsnąć.
Goten- randkowicz, pewnie spędzał czas w klubie striptizerek, nierób trenował dopiero wtedy, gdy Vegeta go zagonił ;].
Gohan- Wątpię, zajmował się rodziną, pewnie wykładał jakiś przedmiot na uczelni.
Piccolo- pewnie trenował ze złymi w piekle.
Yamcha- jasne że tak.
Tien- Pomagał Chaozu.

No na pewno trenowali Vegeta i Picollo bo wiadomo zawsze chcieli przewyższyć Songa siłą i mocą .Co do pozostałych to nie wiem bo na pewno większość z bohaterów prowadziła spokojne życie może od czasu do czasu się szkoląc w górach

---

" ... Jest tylko jedna rzecz,w życiu ludzi,narodów i państw,która jest bezcenna:tą rzeczą jest Honor ... " - A dla Vegety Honor jest bezcenny