Moze byc Shiro. Ale obejrzalem se niedawno film a dokladniej pelnometrazowe anime "DBGT 100 lat pozniej". I byla tam ukazana walka goku junior vs vegeta junior na budokai(nie wiem ktorym). I Pan zauwazyla w pewnym momencie SonGoku. Poszla tam ale juz go nie bylo- pomyslala sobie ze sie jej przywidzialo. Ale nastepna scena byla juz poza "stadionem" i goku szedl sobie w tlumie. A po chwili odlatuje na swej chmurce kinto wraz z magicznym kijem. Ale gdzie odlecial nie wiadomo. Zdazyl powiedziec juniorowi tylko tyle ze ma trenowac i zbierac smocze kule bo kiedys moga sie mu przydac. Nara
ty nam tu Dai nie ściemniaj
Son-Goku po pokonaniu Li-Shen-Rona wchłonął 7 Smoczych Kul i wyruszył z odrodzonym Shen-Ronem na trening w Zaświaty. Okazało się, że wymiar, gdzie istnieją Ziemia, Namek i inne planety to wymiar pierwszy. Drugi wymiar to Zaświaty. Istnieje także trzeci wymiar. Tam poleciał trenować Son-Goku. Dragon przywrócił Son-Goku do właściwego wieku. Ale pierwsi przeciwnicy, z którymi Son-Goku trenował okazali się zbyt silni. Więc wrócił do drugiego wymiaru i tam trenuje, aby następnym razem być gotowym do walki z wojownikami trzeciego wymiaru.
Na Ziemi minęły 4 lata. Powstały tam nowe Smocze Kule, z niebieskimi gwiazdkami okolonymi czarnymi kołami. Tenshinhan i Chaoz zebrali wszystkie siedem