




Odkąd sam składam sobie blaszaka miewam mniej częste i mniej szkodliwe awarie, może to przypadek, ale fakt jest taki, że w tamte wakacje pracowałem w sklepie komputerowym i do moich obowiązków należało m.in. składanie PCtów na zamówienie, od podstaw tudzież jakaś większa bądź mniejsza modernizacja, więc widziałem jak to wygląda. Nikt się za bardzo nie stara, byle szybciej, ja byłem nowy to się przykładałem. Jednak to był mały, prywatny sklep, a co dopiero taki jak np.esc/agito.

