Ostatnio czytane - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

Shiro

"The Human Typhoon

[ Klan Asakura ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.600
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok

Richard A. Knaak, Wojna starożytnych - Studnia Wieczności. Książka z serii Warcraftowej, na prawdę polecam jeżeli ktoś lubi świat Azeroth. Dzisiaj się do niej przysiadłem i pochłonąłem ją całą, tak wciąga. Zabrałem się od razu za kolejną część trylogii i mam zamiar jutro ją skończyć i zabrać się za trzecią część ;P

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

21.02.2012, 23:29

Shiro

"The Human Typhoon

[ Klan Asakura ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.600
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok

No i skończyłem trylogię Wojny Starożytnych Richard'a A. Knaak'a. Na prawdę ciekawa i wciągająca opowieść ze świata Warcrafta

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

25.02.2012, 10:21

Mart

Super Saiyanin 4

[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.449
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań

"Portret Doriana Graya" Oscara Wilde'a. Czytane do prezentacji maturalnej, temat znany wcześniej dzięki filmowi o tym samym tytule. Jeśli zaś chodzi o książkę, to czyta się ją bardzo przyjemnie, wartka akcja i ciekawe przemyślenia, interesujące podejście do sztuki. Wszystko jest ładne, czyste i harmonijne, nawet grzechy i okrucieństwa przedstawione są w wyjątkowo eufemistyczny sposób. Trochę mi to nie leżało, wolałabym coś ostrzejszego, dla kontrastu, ale podziwiam konsekwencję autora w sposobie opisywania rzeczywistości.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

25.02.2012, 14:19

Shiro

"The Human Typhoon

[ Klan Asakura ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.600
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok

Ostatnio przeczytałem dwie książki z serii Warcrafta, na prawdę szybko je się czyta. Pierwszą z nich jest, Ostatni Strażnik autorstwa Jeff Grubb'a. Opowiada ona o pojawieniu się orców w świecie Azeroth oraz historii Medviha(ostatniego Strażnika Tristfal) oraz jego ucznia Khadgara. Drugą z nich jest Władca Klanów pióra Christie Golden. Ta książka z kolei opowiada historię od narodzin Thralla do zostania przywódcą Hordy.

Choć w przypadku pierwszej książki początkowe rozdziały są dość nudne, to jednak z czasem akcja nabiera tępa i ciężko jest się oderwać od opowieści. Nie mniej jednak gorąco obie polecam.

Przed wczoraj przeczytałem także książkę Jacka Banaszkiewicza Kronika Dzierzwy. XIV-wieczne kompendium historii ojczystej. Nie wciąga zbyt mocno, pewnie dlatego, że jest to książka stricte historiograficzna. Nie mniej jednak można wiele ciekawy rzeczy dowiedzieć się o autorstwie kronikarza polskiego oraz Kronice Wincentego Kadłubka, na podstawie której Dzierzwa pisał swój utwór.

Pozdrawiam.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

14.03.2012, 20:18

Kaio
Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.226
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593

Spośród książek, które miałam okazję czytać ostatnimi czasy, na szczególną uwagę zasługuje "Sto lat samotności" Marqueza.
Powieść ta jest bardzo nietypowa, jedna z tych, które zostawiają pewne uczucie niedosytu i o których pamięta się jeszcze długie lata.
Opowiada o mieszkańcach osady Macondo, umiejscowionej gdzieś w Kolumbii. Ludzie tam mieszkający są przesądni, nieco zacofani oraz niemal całkowicie odizolowani od świata zewnętrznego. Główna akcja skupiona jest na losach wielopokoleniowej rodziny Buendiów- założycieli osady.
Książka zawiera elementy fantastyczne, jak lewitacje, latające dywany, choroby bezsenności i zapomnienia, nawiedzające dusze zmarłych. Stanowi to dość ostry kontrast dla wydarzeń mocno osadzonych w rzeczywistości, jak choćby walki konserwatystów z liberałami, czy codzienne typowe życie społeczności osady. Zabiegiem tym Marquez wyprowadził mnie wielokrotnie na manowce, gdyż w pewnym momencie kompletnie pogubiłam się w fikcji i realizmie.
Jedyną niedogodnością było multum postaci przedstawionych w książce oraz nadawanie potomkom imion rodziców. Autor swobodnie manewrował czasem i przestrzenią, przez co również zdarzyło mi się pogubić w treści.
W literaturze iberyjskiej i iberoamerykańskiej dostrzegam pewien pierwiastek wspólny, dość specyficzny, który mnie osobiście ujmuje, ale komuś może wybitnie nie odpowiadać. Mimo wszystko zachęcam do zapoznania się z tym tytułem, choćby dla wyrobienia sobie własnej opinii.

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

25.03.2012, 20:32

Thorik Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 18
Dni na forum: 6.291
Plusy: 1
Posty: 538

Jeżeli podobało Ci się "Sto lat samotności" to przeczytaj "Pedro Paramo" Juana Rulfo. Genialne!

„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor

26.03.2012, 9:40

Kaio
Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.226
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593

O dzięki wielkie :> od jutra zabieram się do czytania, jeśli tylko uda mi się gdzieś znaleźć ebooka:)

Edit: chyba się nie uda znaleźć, są tylko po hiszpańsku. Ale z tego, co wyczytałam, książka ta była inspiracją dla Twórczości Marqueza, więc nie posiadanie jej w biblioteczce byłoby grzechem;p

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

26.03.2012, 9:42

Jonga

Saiyanin

Dni na forum: 4.994
Posty: 251

Autobiografia Ozzy'ego tylko żeby potwierdzić moje przekonanie, że jest skończonym idiotą.

www.a-fragile-hope.blogspot.com

27.03.2012, 13:23

Miyu

Super Saiyanin 2

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.051
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa

Henning Mankell - "Cios" i "Szczelina", krótkie opowiadania o życiu Kurta Wallandera, opisujące jego przygody zanim został doświadczonym gliną. Fanom na pewno się spodobają. Krótkie, ale pełne akcji.

31.03.2012, 20:15

Kyanna Kobieta

Super Saiyanin 2

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 36
Dni na forum: 6.012
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie

"Apokalipsa według Pana Jana" - kompletnie nie mój klimat, zmusiłam się by ją przeczytać do końca. Ale teraz już wiem, że political fiction nie jest dla mnie. Kto lubi ten gatunek to śmiało może sięgnąć, a jeśli nie to odradzam. Jedynie pierwszy rozdział przypadł mi do gustu, ciekawy pomysł z głównymi bohaterami ale dalej - jak dla mnie oczywiście - nudna i nic się nie działo. Ale jak już wspomniałam, więcej nie sięgnę po ten gatunek.

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

03.04.2012, 19:19

Kaio
Full Power SSJ

[ Klan Asakura ]

Wiek: 35
Dni na forum: 5.226
Plusy: 5
Ostrzeżenia: 1
Posty: 593

Nie mogłam nigdzie dorwać Pedro Paramo...
Za to przewinęło się parę innych tytułów, zacznę może o dość popularnej swego czasu "S@motności w sieci" pióra Wiśniewskiego.
Czego się spodziewałam? Mdłego romansidła z wplecionymi elementami buntu młodzieńczego, zabarwionego językiem potocznym i nieskomplikowaną fabułą.
Czy myliłam się? Niby tak, a jednak nie do końca.
Książka przedstawia ludzi dojrzałych, z pozornie ustabilizowanym życiem prywatnym, a poruszane przez nich tematy są często ciekawe i plasują się na wysokim poziomie. W pewnym momencie uroniłam nawet łezkę, a uważam, że poruszenie czytelnika wymaga jednak pewnego kunsztu, czym autor sobie u mnie zaplusował.
Niby wszystko w porządku, ale jednak niekiedy ma się wrażenie oglądania taniej telenoweli brazylijskiej- mąż jej nie kocha, przestał o nią zabiegać, na horyzoncie pojawia się amant, czuły troskliwy, zakochują się w sobie bezpamiętnie... bla bla bla

Mimo wszystko, postanowiłam zagłębić się w twórczość Wiśniewskiego, bo rzadko kiedy zdarza mi się czytać dzieła polskich pisarzy, nie licząc lektur szkolnych.
Krótkie opowiadanie "Arytmia", które zostało opublikowane w playboyu, z pewnością jest ciekawe, choć nie powala. Zauważyłam, że autor ma chyba jakiś osobisty problem ze środowiskiem lekarskim i swoją niechęć uzewnętrznia w kolejnym już czytanym przeze mnie dziele. Być może nie potrafię na to spojrzeć obiektywnie, ale bardzo mnie irytują wałkowane przez niego stereotypy.

Podejście nr 3, to "Na fejsie z moim synem". Nie udało mi się zdobyć ebooka, ale dzięki pomocy jednego z forumowiczów

zadowoliłam się audiobookiem.
Sądzę, że pani Grażynie Barszczewskiej, która czytała książkę, należą się duże brawa. Świetna dykcja, perfekcyjna intonacja głosu. Na tym plusy się kończą.
Książki nie doczytałam do końca, nie byłam w stanie.
Rozumiem, że umieszczanie w KAŻDYM zdaniu czasownika na końcu, było celowym zabiegiem stylistycznym, ale na Boga,ileż można?! W pewnym momencie zaczęło mnie to tak strasznie irytować, że nie byłam w stanie się skupić na treści,tylko zastanawiałam się, czy i to zdanie również zakończy się orzeczeniem.
Kolejną cechę zauważyłam już w S@motności w sieci, jednak tu przybrała rozmiar monstrualny.
Miałam nieodparte wrażenie, że autor przechwala się swoją wiedzą. Porusza tematy od kwarków zacząwszy na dziełach sztuki skończywszy. Jako, że książka jest opowiadana niejako przez matkę autora, zwracającą się do syna, ciągle słyszy się "ale Ty już to wiesz", "niepotrzebnie Ci to tłumaczę", "Ty synuś zawsze czytałeś, Ty się wszystkim interesowałeś" itp., itd.
Ktoś może powiedzieć, że to celowy zabieg, niektóre matki tak przecież wychwalają swoje pociechy. Ale trzeba to przeczytać/usłyszeć, by zrozumieć, co mam na myśli.
Na tym moja przygoda z Wiśniewskim się skończyła.

Kolejna pozycja, to "Opowiadania miłosne, śmiertelne, tajemnicze" Edgara Poe.
Jak sama nazwa wskazuje, książka (a raczej tysiącstronnicowe tomiszcze;)) jest zbiorem opowiadań. Przeczytanie jej zajęło mi chyba 2 miesiące. Ale nie dlatego, że lektura była nieciekawa, tylko ze względu na fakt, że została cholernie dobrze napisana i trafiała w czytelnika w czułe punkty.
Nie ma co ukrywać, opowiadania nie tchnęły optymizmem, traktowały o obłąkaniu, zjawach, reinkarnacji, morderstwie, miłości i przede wszystkim śmierci. K ażde wpędzało mnie w stan beznadziejności i marazmu. Dlatego zastosowałam metodę dawkowania, żeby ustrzec się przed depresją

Kolejna i ostatnia już (ufff...) pozycja, to "Imię róży" autorstwa Umbero Eco.
Tak właściwie, to miałam ochotę obejrzeć film nakręcony na podstawie książki, ale uznałam, że zostawię sobie tą przyjemność po lekturze.
Akcja rozgrywa się w XIV wieku, narratorem jest pewien mnich należący do Zakonu Benedyktynów, podróżujący ze starszym od siebie Franciszkaninem ( czasami chciało mi się śmiać, gdy nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że są niczym Sherlock Holmes i dr Watson:) ).
I faktycznie, w książce przewija się wątek detektywistyczny. Niemniej jednak nie jest ona prosta w odbiorze. Zarówno ze ze względu na język, jak i liczne nawiązywania do ówczesnych wydarzeń i postaci historycznych. Bardzo szybko mnie jednak wciągnęła fabuła i sądzę, że będzie to jedna z tych pozycji literackich, do których jeszcze zajrzę

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

17.04.2012, 22:26

Takeru Kobieta

Ziemianin

Wiek: 34
Dni na forum: 4.964
Posty: 19
Skąd: Nowy Targ

Ja ostatnio przeczytałam książki Markiza de Sade - Julieta oraz 120 dni sodomy

Jednym słowem książki o sadystycznych zabawach libertynów.

22.04.2012, 11:16

Miyu

Super Saiyanin 2

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.051
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa

Dacre Stoker, Ian Holt - Dracula Nieumarły Nie wiem czym biedny Dracula zasłużył sobie na tak nudną książkę, ciekawsze historie o Vladzie Palowniku znajdują się w podręcznikach do historii. Akcja strasznie się wlecze i nawet nie ratują jej opisy perwersyjnych zabaw Elżbiety Batory czy okrutne zabójstwa. Przydługie opisy, tego o czym kto myśli, co czuł, czego nie czuł, jaka ma fryzurę, masa niepotrzebnej gadaniny sprawiająca, że nie można cieszyć się rozwojem akcji.Zamiast horroru mamy średniej klasy romansidło. Odradzam, straszna nuda.

05.05.2012, 0:52

Mart

Super Saiyanin 4

[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.449
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań

Miyu napisał(a):

Odradzam, straszna nuda.

Mnie się z kolei "Dracula Nieumarły" bardzo podobał, zdecydowanie polecam. Nie wiem w jakim tempie powinna toczyć się akcja dla koleżanki powyżej, bo w moim mniemaniu, to właśnie zbyt szybkie tempo toczenia się akcji było jedyną wadą - w niektórych momentach trochę się gubiłam.
Ciekawe nawiązanie do historii o Kubie Rozpruwaczu, ładnie przedstawiony Londyn, bardzo obrazowe opisy działające na wyobraźnię. Podobały mi się również wstawki dotyczące książki Brama Stokera, które pomagały zrozumieć wiele rzeczy i rozjaśniały intrygi.

Jak widać, rzecz gustu

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

05.05.2012, 9:33

Miyu

Super Saiyanin 2

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.051
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa

Mart napisał(a):

Nie wiem w jakim tempie powinna toczyć się akcja dla koleżanki powyżej, bo w moim mniemaniu, to właśnie zbyt szybkie tempo toczenia się akcji było jedyną wadą - w niektórych momentach trochę się gubiłam.Ciekawe nawiązanie do historii o Kubie Rozpruwaczu, ładnie przedstawiony Londyn, bardzo obrazowe opisy działające na wyobraźnię. Podobały mi się również wstawki dotyczące książki Brama Stokera, które pomagały zrozumieć wiele rzeczy i rozjaśniały intrygi.

Fakt lubię bardzo szybkie tempo, ale nie pogardzę też "wolniejszą historią" o ile jest to przemyślany zabieg. Natomiast ta książka posiada akcje zaburzoną przez nieumiejętne wstawienie historii z książki Brama Stokera. Owszem pozwalają one poznać przeszłość bohaterów, ale prowadzą też w wielu miejscach do nieścisłości lub wręcz braku logiki. Nie podoba mi się też samo przedstawianie Draculi, przy Elżbiecie Batory i historiach o Vladzie Palowniku jest o wręcz aniołkiem a nie krwiożerczą bestią. Masz racje książka może się podobać, ale jeżeli ktoś szuka szybkiej akcji i historii mrożącej krew w żyłach o pierwszym z wampirów, może się zawiść.

05.05.2012, 14:13

Mart

Super Saiyanin 4

[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.449
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań

Miyu napisał(a):

Natomiast ta książka posiada akcje zaburzoną przez nieumiejętne wstawienie historii z książki Brama Stokera.

No właśnie mnie ten zabieg podobał się najbardziej, budował fajny klimat i wiele wyjaśniał

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

05.05.2012, 14:16

Kyanna Kobieta

Super Saiyanin 2

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 36
Dni na forum: 6.012
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie

Bernard Werber - "Imperium aniołów"

Po 30 stronach myślałam, że zasnę i że nie dobrnę do końca. Nużyło mnie przedstawiona wizja docierania do nieba. Jednak nie zrezygnowałam i później książka ta zaczęła być interesująca a szczególnie losy klientów głównego bohatera. Trzeba przyznać, że obraz Raju, aniołów i życia, na które ma wpływ anioł stróż to zaleta książki. Akcja jest wolna ale nie nudzi się, ciekawiło mnie, co będzie dalej z podopiecznymi Michaela, jak potoczą się ich losy. Jeśli ktoś chce odmiany i przeczytać spokojną acz interesującą książkę, to polecam.

"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."

27.05.2012, 14:03

Shiro

"The Human Typhoon

[ Klan Asakura ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.600
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok

J.R.R Tolkien Niedokończone opowieści, bardzo przyjemnie się czyta.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay

28.05.2012, 22:09

Endzik Mężczyzna

Super Saiyanin 4

[ Klan Kutang ]

Dni na forum: 6.551
Plusy: 25
Posty: 2.091

Polactwo Ziemkiewicza. Dobre, bo pisane jeszcze, gdy nie był fanboyem kaczki. Jednak doskonale rozumiem, dlaczego takowym fanboyem został i na jego miejscu postąpiłbym chyba podobnie.

18.06.2012, 19:29

Miyu

Super Saiyanin 2

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 36
Dni na forum: 5.051
Plusy: 11
Posty: 835
Skąd: Warszawa

Emile Zola - Nana - fanom Zoli i naturalizmu na pewno się spodoba, autor bez zbędnych ceregieli opisuje zepsucie francuskiego społeczeństwa i jego "choroby".

16.07.2012, 20:35

» Ostatnio czytane