
Manga z gatunku horror autorstwa Junjiego Itō, wydana u nas przez JPF w jednym tomie na 600 stron.
Sprężyny. Ślimaki. Spływająca woda. Dym z krematorium. Gałęzie drzew. Naczynia. Włosy. Linie papilarne. Całe ludzkie ciało... W ilu jeszcze miejscach znajdziesz spiralę, zanim popadniesz w śmiertelny obłęd? Mieszkańcy miasta Kurouzu już wiedzą - dla nich spirala jest wszystkim. Czy raczej - wszystko jest spiralą. Spiralą śmierci.
Główna bohaterka przybywa do miasteczka, które opanowuje klątwa spirali. Zaczyna się od wirów powietrznych i wodnych. Oczywiście historia się rozwija i w pełni wyjaśnia. Jest trochę specyficznej obrzydliwości, bo to taki autor - jak ktoś Gyo oglądał (horror o rybach), to wie.
Jest jeden minus - rozdziały, które bardziej nadawałaby się na one-shoty. Opowiada taki jakąś historię, a w następnym już jakby nie ma jej efektów, w sensie bohaterowie nic sobie z tego nie robią. W miasteczku trafiają się trupy, które giną w dziwnych okolicznościach, a mieszkańcy na to nie reagują choćby jakimś większym zdziwieniem.
Ale jakoś specjalnie to nie razi i poza tym mankamentem to ciekawa pozycja. Mogę polecić.