» Najnowszy chapter - komentarze ocena: 10,00 (głosy: 2)110

Al Ed Upek napisał(a):

Sakura to lamus, a motyw z zawsze bezużyteczną tępą dzidą, która nagle w obliczu sojuszu swoich dwóch kochasi chce być koxem jest durny. Niech Madara ją najlepiej zabije, bo jak cały rocznik przeżyje wojnę to będzie trochę zbyt pięknie. Jest wojna - są ofiary.

Chciałem zaargumentować, że przecież Neji zdechł, ale w sumie to on jest rok starszy... To jest Naruto, tu nikt nie umiera oprócz Asumy. Jak Sakura mogłaby umrzeć, skoro musi mieć swoje loffstory z Narutem lub Saskiem?

---

Akira Toriyama 1955 - 2024

Przez chwilę się bałem, że nawrócony Obito wszystkich ożywi i wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Team 7 znów (znów) razem - jestem zachwycona

---

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"


kirin.pl

Doskonałe zakończenie doskonałej historii. Mistrz Kishimoto nie zawiódł do samego końca. Czapki z głów, a ode mnie podziękowanie za tyle lat wspaniałej podróży, jaką mogłam odbyć z "Naruto". Drugiej takiej mangi nigdy nie będzie...

---

"Dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli"
"Ore to koi, onna"
"Even though I'm worthless... thank you... for loving me...!"


kirin.pl

Chyba żartujesz.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

15 lat ciągnięcia historii, rozciągania i rozkładania na części pierwsze każdego tematu, tylko po to by na koniec machnąć wszystko w dwóch rozdziałach.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Podzielam zdanie Kutangów

---

Nie sposób zaprzeczyć mądrości płynącej ze słów poprzedników ;]

---

http://www.anime-planet.com/users/Lees

To raczej nie komntarz, a pytanie. Zastanawiam się ile lat ma Naruto w 700 rozdziale. Do tego ile miał na końcu wojny (tu trzeba się zastanowić czy wszystko w Shippuudenie trwało pół roku, rok czy dwa, bo to jakoś nie zostało wyjaśnione, bądź ja tego nie wychwyciłem). Potem trzeba doliczyć timeskip między końcem wojny a wydarzeniami z filmu. Następnie trzeba się zastanowić czy od razu wbił w Hinatę, a potem nad wiekiem Boruto, który, jak mi się wydaje, ma 12-13 lat. Jakoś mi na to wskazuje analogiczna sytuacja w jakiej się pojawił, do tej w jakiej w ogóle rozpoczęła się ta manga.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD